LONDYN (Reuters) - W roku finansowym zakończonym 31 marca zysk operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA) Vodafone wzrósł o 44 procent i znalazł się w górnej skali oczekiwań analityków.
Dzięki dobrym wynikom akcje największego europejskiego operatora telefonii komórkowej wzrosły o blisko osiem procent i odbiły się od najniższego od czterech lat poziomu.
Zysk EBITDA wzrósł do 10,093 miliarda funtów. Analitycy spodziewali się, że wyniesie między 7,433 miliarda, a nieco powyżej 10 miliardów funtów.
Równocześnie strata brutto w ubiegłym roku wyniosła 13,5 miliarda funtów z powodu odpisów amortyzacyjnych i pozycji jednorazowych. Grupa odpisała sześć miliardów funtów z powodu spadku wartości niektórych aktywów, które nie są związane z telefonią komórkową.
Analitycy prognozowali, że Vodafone odpisze między sześć, a nawet 25 miliardów funtów z powodu spadku wartości firm zakupionych jeszcze podczas telekomunikacyjnego boomu, w tym niemieckiego operatora - firmy Mannesmann.
"Wszystkie dane finansowe okazały się lepsze od oczekiwań" - powiedział jeden z analityków.
Obroty w całym roku wzrosły o 52 procent do 22,845 miliarda funtów. Vodafone prognozuje, że w tym roku finansowym przychody będą nadal rosnąć w tempie dwucyfrowym, zwiększy się również marża zysku.
Część inwestorów obawiała się ostatnio, że dynamika wzrostu zysków grupy zacznie słabnąć w nadchodzących miesiącach, ponieważ nowe usługi telefonii komórkowej trzeciej generacji nie pojawią się na rynku wcześniej niż w połowie 2003 roku.
Podczas wtorkowej telekonferencji Chris Gent, prezes Vodafone, zapowiedział, że dopiero w drugiej połowie 2003 roku grupa zamierza zacząć promować usługi trzeciej generacji.
VODAFONE ZAINTERESOWANY SFR
Gent powiedział też, że nie spodziewa się by w najbliższym czasie koncern Vivendi miał zamiar sprzedać spółkę Cegetel, właściciela fracuskiego operatora komórkowego SFR.
Przyznał jednak, że gdyby firma została wystawiona na sprzedaż jego grupa byłaby nią zainteresowana.
"To najlepsze aktywa Vivendi, ale jest chyba mało prawdopodobne, by chcieli je sprzedać w krótkim czasie. Ale gdyby miało do tego dość, jesteśmy chętni" - powiedział Gent.
Cegetel kontroluje 80 procent SFR. O zamiarze sprzedaży swoich 26 procent Cegetela informowała już BT Group oraz amerykański operator SBC Communictaions, który posiada 15 akcji spółki.
Ostatnio na rynku pojawiały się spekulacje, że koncern Vivendi, którego zadłużenie sięga 17 miliardów euro, zamierza podzielić się na dwie cześci. Jedna objęłaby aktywa medialne, studia filmowe i płatną telewizję, a druga dział użyteczności publicznej Vivendi Environnement i telekomunikacyjny Cegetel.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))