Eksport rosyjskich paliw odbija

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-09-20 10:10

Po pewnym załamaniu w okresie letnim, wywołanym m.in. atakami ukraińskich dronów na rafinerie, w pierwszej połowie września odnotowano wzrost dostaw rosyjskich paliw.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Według opracowanych przez agencję Bloomberg danych firmy analitycznej Vortex, w pierwszych dwóch tygodniach września 2024 r. do około 2,2 mln baryłek dziennie wzrósł transport morski rosyjskich produktów naftowych. Oznacza to niemal 10 proc. wzrost w porównaniu ze średnią dzienną z całego poprzedniego miesiąca.

To obecnie jedyny wskaźnik dający pogląd o wolumenach produkcji ropy i jej destylatów w Rosji, gdyż rząd już jakiś czas temu zaprzestał publikować oficjalne dane o produkcji.

Na podstawie powyższego, specjaliści szacują, że w tygodniu do 15 września odnotowano niewielki wzrost średnich czterotygodniowych przepływów ropy naftowej do 3,21 mln baryłek dziennie.

W sierpniu dostawy spadły do najniższego poziomu od czterech miesięcy z powodu niższych przepływów oleju napędowego i oleju opałowego, które łącznie stanowią około 70 proc. wszystkich dostaw rafinowanego paliwa z Rosji.

W pierwszej połowie września dostawy zagraniczne diesla i oleju napędowego wyniosły łącznie około 807 tys. bpd, co też stanowi około 10 proc. wzrost w porównaniu z poprzednim miesiącem, kiedy eksport skurczył się do ​​najniższego poziomu od października.

Z kolei dostawy benzyny i składników zwiększyły się do 79 tys. bpd, zaś oleju opałowego o 13 proc. do 749 tys. bpd, osiągając najwyższy pułap w tym roku.