Elektrim: zdecydują fundusze
W jutrzejszym nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Elektrimu wezmą udział przedstawiciele blisko 40 funduszy inwestycyjnych i emerytalnych. Ale ogółem pakiety akcji zarejestrowane na WZA dają jedynie 20-proc. udział w kapitale polskiej spółki.
W zgromadzeniu będzie uczestniczyć 60 akcjonariuszy dysponujących 14,7 mln akcji. Zdecydowaną większość stanowią fundusze inwestycyjne, które będą dysponować 67 proc. zarejestrowanych akcji i głosów. Z największym pakietem 5 mln akcji ujawnił się Emerging Markets Growth Fund. Znaczące liczby akcji zarejestrowały też grupa Scudder oraz Central European Growth Fund (blisko po milion akcji). Instytucje z grupy Merrill Lynch będą dysponować jedynie 240 tys. głosów.
Spośród innych uczestników walnego uwagę zwraca Chemia Polska, spadkobierca Skarbu Państwa, z 3,4 mln akcji oraz Inter- elektra Holding (1,3 mln), kontrahent handlowy Elektrimu.
W zgromadzeniu weźmie także udział grupa osób prywatnych związanych ze spółką. Ze śladowymi pakietami wystąpią m.in. Andrzej Skowroński i Emilian Bryk (członkowie byłego zarządu spółki), Piotr Mroczkowski (obecnie zastępca prezes Barbary Lundberg) i Jacek Walczykowski (prawnik Elektrimu, powołany ostatnio na stanowisko prezesa nowej spółki Elektrim Telekomunikacja).
Na zgromadzeniu ma zapaść decyzja o emisji obligacji o wartości 1,75 mld zł, zamiennych na 44 mln nowych akcji (emitowanych z wyłączeniem prawa poboru). Wpływy z emisji mają pozwolić Elektrimowi na sfinansowanie części inwestycji, m.in. zakupu spółki Bresnan International Partners (transakcja ma być warta 1,3 mld zł).
— Walne może być gorące, bo Elektrim zlekceważył swoich akcjonariuszy, przekazując im niezwykle późno projekt uchwały o emisji. Skoro sprawa dotyczy wyłączenia prawa poboru, fundusze powinny mieć co najmniej dziesięć dni na zapoznanie się z projektem — uważa menedżer jednego z zainteresowanych funduszy.
Przypomnijmy, że dopiero dziś, czyli z dwutygodniowym opóźnieniem, Elektrim opublikuje swój raport za ubiegły rok.