W serii wpisów na Twitterze Musk napisał, że choć jest generalnie przeciwny cłom, to obecne zasady w Chinach bardzo utrudniają tam działalność zagranicznym firmom.

- To jak rywalizowanie na olimpiadzie biegnąc w ołowianych butach – napisał szef Tesli.
Musk chciałby, aby jego spółka mogła produkować auta elektryczne w Chinach. Nie jest w stanie tego dokonać, głównie z powodu chęci zachowania całkowitej kontroli nad spółką działającą w Chinach.
- Żaden producent aut z USA nie może posiadać nawet 50 procent swojej fabryki w Chinach, a w USA jest pięć należących w 100 procentach do Chińczyków spółek z branży aut elektrycznych – napisał Musk.
Szef Tesli zwrócił uwagę, że zgłaszał tą sprawę poprzedniej administracji, ale nic się nie stało.
- Chcę tylko sprawiedliwych warunków, najlepiej takich, gdzie cła/zasady są tak samo umiarkowane. Nic więcej. Mam nadzieję, że nie wydaje się to nierozsądne – napisał Musk.
Reuters zwraca uwagę, że Trump cytował Muska w jednym ze swoich wpisów na Twitterze dotyczących wprowadzanych ceł na stal i aluminium. Prezydent USA wskazywał, że amerykańscy producenci aut nie są traktowani sprawiedliwie na świecie.