Energetyczna dywersyfikacja PKP Cargo

Ktarzyna Kapczyńska
opublikowano: 2015-11-17 22:00

Spółka szuka alternatywy dla malejących przewozów węgla. Kupiła więc transportowe aktywa Orlenu i Trzebini.

Nie ma niespodzianki. PKN Orlen oraz PKP Cargo zawarły akwizycyjne porozumienie. Przewoźnik kupi od paliwowej spółki KolTrans, zajmujący się kolejowym transportem paliw i chemikaliów oraz aktywa przewozowe Euronaft Trzebinia. Transakcje są warte ponad 250 mln zł, z uwzględnieniem gotówki pozostającej w KolTransie w Trzebinii. Umowy musi jeszcze zaopiniować Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Adam Purwin, prezes PKP Cargo
Fot: Marek Wiśniewski, Puls Biznesu

Zamiast węgla

Zakup paliwowych aktywów jest jednym z elementów strategii Cargo. Rosnące przewozy paliw płynnych i chemikaliów są alternatywą dla malejących transportów węgla czy niestabilnego rynku dostawy kruszyw. Adam Purwin, prezes PKP Cargo, podkreśla jednak również, że przewoźnik zyska nie tylko na dywersyfikacji produktowej, ale także geograficznej.

— Należy już do nas czeska spółka transportowa AWT i dzięki jej zasobom będziemy mogli przewozić paliwa z Polski aż do Bułgarii — zapewnia Adam Purwin.

— Dotychczas KolTrans dowoził produkty petrochemiczne jedynie do polskich granic, a dalej były już one transportowane przez inne firmy. Teraz będziemy mogli wykonywać takie transporty samodzielnie, korzystając z potencjału taborowego grupy — zapewnia Jacek Neska, członek zarządu PKP Cargo.

To zaś oznacza oszczędności. KolTrans, zamiast korzystać na przykład z dzierżawy, w ramach krótkoterminowych umów, będzie wykorzystywał lokomotywy PKP Cargo.

— Łączne synergie z przejęcia to co najmniej 10 mln zł rocznie — wylicza Jacek Neska.

Niższe koszty pozwolą grupie przygotować konkurencyjną ofertę i zdobywać klientów. PKP Cargo szacują, że dzięki przejęciu paliwowych firm i wykonaniu ich strategii rozwoju udział grupy w przewozie paliw wzrośnie z 16 do 38 proc. Grupa zagwarantuje sobie również stabilne warunki współpracy z dotychczasowym właścicielem.

— Integralną częścią transakcji są 5-letnie umowy na przewozydla PKP Cargo — informuje Adam Purwin.

Zasób funduszy

Jednocześnie PKP Cargo podpisały również umowy o liniach kredytowych z Bankiem Gospodarstwa Krajowego oraz Bankiem Pekao. Ich wartość to 1,1 mld zł. Mogą być jednym ze źródeł finansowania akwizycji w kolejowych przewozach paliwowych. Adam Purwin przypomina, że spółka ma także otwartą linię kredytową w BGK, wartości około 500 mln zł, oraz kredyt z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Nie będzie więc mieć problemów z pozyskaniem funduszy na aktualne oraz przyszłe akwizycje. Dotychczas PKP Cargo były wymieniane jako potencjalny nabywca kolejowych aktywów KGHM Polska Miedź oraz należącego do PKP Orlen czeskiego Unipetrolu. Menedżerowie spółki nie chcą rozmawiać na temat kolejnych przejęć. 

OKIEM ANALITYKA
Szybkie efekty transakcji

DOMINIK NISZCZ, analityk Raiffeisen Banku

Akwizycje PKP Cargo oceniamy raczej neutralnie. Z jednej strony paliwa płynne i petrochemia to nowy segment, który pozwoli zdywersyfikować działalność grupy, a synergie osiągnięte głównie dzięki rezygnacji z leasingu lokomotyw będzie można dość szybko osiągnąć. Z drugiej strony cena za aktywa jest dość wysoka (EV/EBITDA przekraczająca 6x już z uwzględnieniem synergii). Jednocześnie w długim okresie nie ma gwarancji, że o kontrakty Orlenu nie powalczą konkurenci PKP Cargo. Przez najbliższe lata przepływy gotówkowe z transakcji będą wspomagać grupę dzięki niskim kosztom finansowania i małemu zapotrzebowaniu na inwestycje, jednak trudno przewidzieć, co będzie później.

OKIEM ANALITYKA
Szybkie efekty transakcji

DOMINIK NISZCZ, analityk Raiffeisen Banku

Akwizycje PKP Cargo oceniamy raczej neutralnie. Z jednej strony paliwa płynne i petrochemia to nowy segment, który pozwoli zdywersyfikować działalność grupy, a synergie osiągnięte głównie dzięki rezygnacji z leasingu lokomotyw będzie można dość szybko osiągnąć. Z drugiej strony cena za aktywa jest dość wysoka (EV/EBITDA przekraczająca 6x już z uwzględnieniem synergii). Jednocześnie w długim okresie nie ma gwarancji, że o kontrakty Orlenu nie powalczą konkurenci PKP Cargo. Przez najbliższe lata przepływy gotówkowe z transakcji będą wspomagać grupę dzięki niskim kosztom finansowania i małemu zapotrzebowaniu na inwestycje, jednak trudno przewidzieć, co będzie później.

Paliwa bez kolei

Strategiczne spółki skarbu państwa od kilku lat przygotowują się do realizacji strategii, których efektem ma być skupienie się na podstawowej działalności. Dlatego też szykują się do sprzedaży aktywów transportowych. Pierwszy krok zrobił Orlen, sprzedając nie tylko spółkę kolejową PKP Cargo, ale także spółkę działającą w przewozach drogowych. Kupiła ja TransPolonia. Nieco inaczej planuje natomiast postąpić Grupa Lotos, która dla transportowej spółki kolejowej nie szuka inwestora branżowego. Przygotowuje natomiast Lotos Kolej do debiutu giełdowego, który spodziewany jest w przyszłym roku.

Paliwa bez kolei

Strategiczne spółki skarbu państwa od kilku lat przygotowują się do realizacji strategii, których efektem ma być skupienie się na podstawowej działalności. Dlatego też szykują się do sprzedaży aktywów transportowych. Pierwszy krok zrobił Orlen, sprzedając nie tylko spółkę kolejową PKP Cargo, ale także spółkę działającą w przewozach drogowych. Kupiła ja TransPolonia. Nieco inaczej planuje natomiast postąpić Grupa Lotos, która dla transportowej spółki kolejowej nie szuka inwestora branżowego. Przygotowuje natomiast Lotos Kolej do debiutu giełdowego, który spodziewany jest w przyszłym roku.