Mniejsze spółki dopiero za kilka lat zostaną objęte obowiązkiem raportowania ESG, czyli przekazywania informacji o działaniach związanych z ochroną środowiska naturalnego, odpowiedzialnością społeczną i ładem korporacyjnym (ang. environmental, social and corporate governance – ESG). W tym roku raporty za 2024 r. złożą największe firmy. Warto podkreślić, że sporo polskich przedsiębiorstw już wdraża strategie dotyczące tego obszaru, choć jeszcze nie ma takiego obowiązku.
– Przedsiębiorcy, którzy wdrożą długofalową strategię ESG w firmach, mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów, poprawę klimatu i społeczną akceptację – podkreśla Beata Kozyra, dyrektor ds. ESG w Grant Thornton.
Wiarygodność i przejrzystość raportów
Zdaniem ekspertki najważniejszym wyzwaniem dla firm jest konieczność dostosowania ich działalności do zmieniających się przepisów unijnych i krajowych dotyczących ESG. Jak dodaje, jeśli tego zabraknie, przedsiębiorcy będą musieli liczyć się z karami finansowymi i utratą dostępu do finansowania oraz kredytów bankowych udzielanych na preferencyjnych warunkach.
– Wiarygodność i przejrzystość raportów ESG są podstawą firmowych sprawozdań zrównoważonego rozwoju. Ich dane muszą być precyzyjne i aktualne. Dodatkowo integracja wspomnianych danych ESG z finansowymi pokaże, jak działania dotyczące zrównoważonego rozwoju wpływają na wyniki firm, co jest szczególnie cenione przez inwestorów. Według badań firmowe strategie dotyczące ESG mają pozytywny wpływ na zwroty z akcji. Młodzi inwestorzy są gotowi zrezygnować z 14 proc. swojego majątku, aby wspierać kwestie dotyczące ESG – zaznacza Beata Kozyra.
Zwraca uwagę, że największym problemem dla przedsiębiorców może być odpowiednie zintegrowanie działań dotyczących ESG z zarządzaniem ryzykiem korporacyjnym i powiązaniem tego ze strategią, modelem biznesowym oraz istotnymi procesami operacyjnymi firm.
– Co do zasady celem sprawozdawań ESG jest pokazanie, w jaki sposób przedsiębiorcy identyfikują oddziaływanie swoich spółek na środowisko i społeczeństwo oraz w jaki sposób tym zarządzają. Ryzyko i szanse biznesowe często wynikają z tych wpływów i powodują określone skutki finansowe – podkreśla Beata Kozyra.
Emisja gazów cieplarnianych
Ekspertka zauważa, że raportowanie ESG wymaga dialogu z zainteresowanymi stronami i zaangażowania w te działania m.in. pracowników, dostawców i klientów. Mniejsi dostawcy, jak wyjaśnia, często nie są skorzy do przekazywania informacji na temat poziomu emisji gazów cieplarnianych.
– Liczenie śladu węglowego nadal stanowi zmorę dla przedsiębiorców, którzy muszą lub chcą zbadać emisje dwutlenku węgla. Wynika to m.in. z braku świadomości, wiedzy i narzędzi, a także z obawy przed ujawnieniem nie zawsze wygodnych danych w tzw. łańcuchu wartości – wskazuje Beata Kozyra.
Ekspertka wylicza sporo korzyści związanych z tym obszarem działalności.
– Firmy, które wdrożą długofalową strategię ESG, zaspokoją potrzeby interesariuszy i pozostaną w łańcuchach dostaw kontrahentów. Zgodność wspomnianej strategii z obowiązującymi normami przyniesie im korzyści finansowe, m.in. dostęp do preferencyjnych kredytów bankowych i redukcję kosztów operacyjnych – podkreśla Beata Kozyra.
Zwraca uwagę na umiejętne budowanie wartości biznesowej spółki w oczach potencjalnych inwestorów. Ocenia, że spółki, które mają strategie dotyczące tego obszaru, mogą liczyć na większe zainteresowanie ze strony inwestorów i funduszy private equity.
– Działania dotyczące ESG przyczyniają się do poprawy klimatu i dbania o przyszłe pokolenia. Budowanie wizerunku przedsiębiorcy troszczącego się o społeczeństwo i środowisko pomaga w pozyskiwaniu i zatrzymywaniu utalentowanych pracowników – zaznacza Beata Kozyra.
