EUR/PLN może odbić w okolice 4,70; na SPW możliwe spadki rentowności

PAP
opublikowano: 2022-11-04 16:48

W piątek złoty kontynuuje umocnienie i nie zmieniły tego mocniejsze od oczekiwań miesięczne dane z rynku pracy w USA - powiedział PAP Biznes strateg rynkowy PKO BP Mirosław Budzicki. Jego zdaniem w perspektywie kilku sesji EUR/PLN może odbić do okolic 4,70, a do końca roku na SPW możliwe są znaczące, sięgające 100 pb. spadki rentowności.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Adobe Stock

"Od kilku tygodni złoty się umacnia i w piątek kurs EUR/PLN zszedł nawet poniżej 4,69, a ruchowi temu towarzyszyło umacnianie innych walut w regionie. W piątek najważniejszym wydarzeniem z otoczenia rynku była publikacja miesięcznych danych z amerykańskiego rynku pracy. Dane były mocniejsze od oczekiwań, wywołały krótkoterminowy wzrost zmienności, ale na ten moment ich wpływ na rynek należy ocenić jako mały" - powiedział PAP Biznes strateg rynkowy PKO BP Mirosław Budzicki.

Liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych wzrosła w październiku o 261 tys. wobec oczekiwanej zwyżki o 193 tys. i wzrostu o 315 tys. miesiąc wcześniej, po korekcie z 263 tys. - podał amerykański Departament Pracy.

Ekonomista wskazał, że najbliższym wydarzeniem, które może mieć wpływ na złotego i krajowy dług jest przyszłotygodniowe posiedzenie RPP (środa, 9 listopada br. - PAP).

"Moim zdaniem jest potencjał do tego, aby RPP zaskoczyła rynek bardziej umiarkowaną retoryką. Na dzisiaj instrumenty pochodne wyceniają podwyżkę w listopadzie o 25 pb., a do końca roku o 50 pb." – powiedział Budzicki.

Dodał, że oczekiwania rynkowe oparte są o wysoki, wstępny szacunek inflacji za październik br.

"RPP poznała już zapewne nową projekcję inflacyjną NBP, a jej przedstawiciele nie wykluczali podwyżki i uzależniali decyzję od nowych danych. Warto jednak odnotować, że ostatnia aprecjacja złotego ogranicza presję inflacyjną, a tym samym presję na kolejne podwyżki stóp" – powiedział.

Ekspert dodał, iż uwzględniając bilans ryzyk przed posiedzeniem RPP, wydaje się, że komentarz Rady będzie bardziej zachowawczy niż obecne wyceny rynkowe.

"Ewentualna bardziej zachowawcza retoryka będzie sprzyjała powrotowi EUR/PLN powyżej 4,70, tym bardziej, że na rynkach bazowych oczekiwania na kolejne podwyżki stóp w USA rosną, a to ciąży walutom rynków wschodzących. Z drugiej strony pierwszym wsparciem technicznym dla EUR/PLN są okolice 4,66" – powiedział ekonomista.

O godzinie 15.51 kurs EUR/PLN spada o 0,21 proc. 4,6872, a USD/PLN zniżkuje o 2 proc. do 4,7220.

Na rynkach bazowych kurs EUR/USD rośnie o 1,8 proc. do 0,9926.

RYNEK DŁUGU

"W piątek na rynku krajowego długu mają miejsce spadki rentowności, a skala zniżek średnio sięga ok. 20 pb. i tym samym ruch jest znaczący. Większa część krzywej rentowności pozostaje jednak powyżej 8 proc." – powiedział strateg PKO BP.

Jego zdaniem na SPW jest duża przestrzeń do znaczącego spadku rentowności nawet o ok. 100 pb. w perspektywie końca br.

"Argumenty przemawiające za takim scenariuszem są trzy. Po pierwsze umiarkowana retoryka RPP. Po drugie umiarkowana podaż obligacji na rynku pierwotnym, a po trzecie znaczący, sięgający ok. 20 mld zł możliwy napływ środków na rynek pochodzących z wykupu i odsetek obligacji WZ1122" – dodał.

Jego zdaniem na rynkach bazowych wzrosty rentowności powinny wyhamować, co dodatkowo będzie wspierać umacnianie SPW.

"Potwierdzeniem takiego scenariusza może być dzisiejsza, umiarkowana reakcja rynków na mocne dane z rynku pracy z USA" – powiedział ekspert PKO BP.

Na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych notowane są w okolicach czwartkowego zamknięcia na 4,123 proc., a niemieckich idą w górę o 1,4 pb. do 2,2615 proc.