Europejskie parkiety znów poszły w dół

Marek Druś
opublikowano: 2001-12-11 00:00

Kiepskie wyniki giełd amerykańskich oraz sceptyczne wypowiedzi ekonomistów, kwestionujących możliwość szybkiej poprawy koniunktury na Starym Kontynencie przyczyniły się do negatywnego otwarcia tygodnia na europejskich giełdach.

Analitycy z rezerwą odnieśli się do niedawnych wzrostów na giełdach w USA oraz w Europie. Ich zdaniem mają się one nijak do oczekiwanych w przyszłym roku wyników większości spółek. Analitycy Goldman Sachs twierdzą, że prognozy zysków europejskich spółek są przeszacowane o 30 proc.

Liderem zniżek wśród blue chipów była Nokia. Inwestorzy obawiają się, że przedstawione we wtorek przez spółkę prognozy wyników będą rozczarowujące. Potaniały wyraźnie papiery koncernu ABB, co wiąże się z możliwością zgłoszenia roszczeń przez ofiary stosowania azbestu, zakładające sprawy spółkom w sądach amerykańskich. Takie postępowanie toczy się m.in. przeciwko należącej do ABB spółce Combustion Engineering.