Firmy myślą o udziałowcach i o klientach

DCZ
opublikowano: 2009-10-16 00:00

CSR w polskim wydaniu to przede wszystkim działania kierowane do pracowników i lokalnych grup społecznych.

CSR w polskim wydaniu to przede wszystkim działania kierowane do pracowników i lokalnych grup społecznych.

Według raportu "Odpowiedzialny Biznes w Polsce 2007" aż 57 proc. firm nie potrafi zarządzać odpowiedzialnym biznesem (rozproszone działania, niwelowanie dobrych efektów). Tymczasem o rosnącym znaczeniu CSR świadczą m.in. działające na niektórych giełdach na świecie indeksy. Uwzględniające wyniki spółek w dziedzinie zrównoważonego rozwoju wykazy opracowuje dla inwestorów np. giełdy w Londynie (FTSE4Good) i w Nowym Jorku (Dow Jones Sustainability Index).

Dlaczego CSR jest w biznesie koniecznością? Eksperci z firmy doradczej Krauthammer i naukowcy ze Szkoły Zarządzania Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie podkreślają, że domagają się go konsumenci, klienci i inwestorzy. CSR buduje bowiem wartość marki. Według badań tych instytucji działania sprzeczne z oczekiwaniami społecznymi naruszają lub nawet niszczą wizerunek firm. Działania z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu sprzyjają przyciąganiu do firm tzw. talentów, bo zdaniem wielu ekspertów mogą pozytywnie wpływać na rekrutację i utrzymywanie osób o dużym potencjale. Mają również uzasadnienie finansowe — jest zależność między osiąganymi przez firmy tzw. wynikami społecznymi a wynikami finansowymi. Przedsiębiorstwa mogą osiągnąć korzyści nawet przy minimalnych kosztach związanych z CSR. Szczególnie dotyczy to oszczędzania zasobów, dążenia do wyeliminowania marnotrawstwa.

A jak CSR postrzegają polscy menedżerowie?

— Z badania przeprowadzonego przez Bank Światowy na przełomie 2004 i 2005 r. w Polsce, na Węgrzech i Słowacji wynika, że szefowie firm w tych krajach za najważniejszych interesariuszy uważają udziałowców (70 proc. wskazań) i klientów (68 proc.). Dopiero na trzecim miejscu znaleźli się pracownicy z 38 proc., a w dalszej kolejności: lokalna społeczność (15 proc.) i rząd (12 proc.). Jedynie 5 proc. przedsiębiorców wskazało na organizacje pozarządowe — informuje Aleksandra Strojek z firmy Sedlak Sedlak.

Ale z przeprowadzonej przez nią analizy wynika, że — wbrew opiniom menedżerów z tego badania — CSR w polskim wydaniu jest kierowany przede wszystkim do pracowników i lokalnych grup społecznych. Najaktywniejsi są w tym zwłaszcza przedsiębiorcy z sektora MSP, a działania obejmują m.in. imprezy integracyjne, dofinansowywanie szkoleń, sponsoring i mecenat. Adresatami przedsięwzięć z zakresu CSR w Polsce są także klienci i konsumenci. Oferuje się im np. preferencyjne ceny przy zakupie produktów firmy.

Zdaniem Aleksandry Strojek mocny akcent na słowo "społeczna" w polskiej i angielskiej nazwie koncepcji spowodował, że przy budowie strategii CSR rodzime firmy znacznie mniej uwagi poświęcają środowisku i ekologii. Przyczyny mają tło finansowe.

— Małe, lokalnie działające przedsiębiorstwa nie są w stanie finansować dużych i długich akcji promujących ochronę środowiska czy zwiększających świadomość ekologiczną. Brakuje też pieniędzy na wdrożenie zaawansowanych technologii, które zmniejszałyby skutki działalności firmy dla środowiska. Nadal niewiele firm ubiega się o tzw. certyfikaty środowiskowe, potwierdzające wysokie normy w ekozarządzaniu — podsumowuje Aleksandra Stojek.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface