Zobacz też: Fiskus zaprzecza janosikowaniu

Okazuje się, że „dobra zmiana” nie zagościła jeszcze na dobre we wszystkich organach skarbowych. Podobnie jak za poprzedniej władzy, także obecnie celem działań kontrolnych fiskusa często jest ściągnięcie jak najwięcej pieniędzy do budżetu państwa, a nie wyłapywanie oszukujących na podatkach. Tak sytuacja wygląda chociażby na obszarze województwa świętokrzyskiego. Kierownictwo Izby Administracji Skarbowej (IAS) w Kielcach niedawno rozesłało do podległych sobie jednostek listę zaleceń dotyczących kontroli celno-skarbowych (patrz: ramka).
Priorytetem kieleckich kontrolerów ma być wyszukiwanie firm posiadających majątek, ocenianie, ile pieniędzy można z nich wyrwać, i wchodzenie z kontrolami tylko do zasobnych przedsiębiorców. Z naszych informacji wynika, że podobnie sytuacja może wyglądać w innych IAS na terenie kraju.
Eksperci twierdzą, że to niedopuszczalne praktyki. Co na to Ministerstwo Finansów (MF)? Informuje, że nie wysyłało takich wytycznych.
Liczy się kasa
Dyrektor IAS w Kielcach postanowił podreperować nienajlepsze wpływy budżetowe z kontroli na swoim terenie, jakie zanotował w pierwszym kwartale 2018 r. W celu ich poprawy w kolejnych kwartałach rozesłał zalecenia kontrolne do Urzędu Celno-Skarbowego w Kielcach oraz do naczelników wszystkich urzędów skarbowych woj. świętokrzyskiego. Szokujące jest to, że wśród kilkunastu wytycznych nie ma nic o podejrzeniach uszczupleń podatkowych jako przesłance rozpoczęcia kontroli w firmach. Kierownictwo kieleckiego fiskusa bez owijania w bawełnę domaga się wyciągania od podatników pieniędzy.
— Przypomina mi to sytuację z 2015 r., kiedy to ówczesne kierownictwo MF żądałood kontrolerów skarbowych zwiększania wpływów budżetowych i skuteczności kontroli na poziomie 80 procent. Wynikła z tego duża afera, sprawą zajmowało się wiele mediów. My jako ZPP powiadomiliśmy nawet prokuraturę, że tamta akcja resortu finansów mogła być nielegalna. To nieprawdopodobne, że teraz państwo wchodzi w coś takiego. Przecież obecna władza obiecywała, że kontrole skarbowe będą odpowiednio profilowane, np. według branż szczególnego ryzyka unikania opodatkowania. Profilowanie poprzez badanie majętności firm i od tego uzależnianie kontroli to kompletna karykatura tamtych obietnic. To dowodzi, że skarbówce nie chodzi o skuteczną walkę z oszustami podatkowymi, ale o wyrywanie pieniędzy z tych firm, które je mają. To niedopuszczalna praktyka — mówi Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP).
W 2015 r. wielka krytyka spadła na głowę Jacka Kapicy, ówczesnego wiceministra finansów, po wycieku do mediów notatki służbowej resortu finansów, w której kierownictwo domagało się większych wpływów z kontroli i straszyło zwolnieniami za słabe wyniki.
— Wielokrotnie wtedy tłumaczyłem, że istotą tamtej notatki było ukierunkowanie kontroli na podmioty wysokiego ryzyka unikania podatków. Musieliśmy tak postępować, bo zależało nam na ograniczaniu szarej strefy. Nie chciałbym komentować tych zaleceń kieleckiej IAS — mówi Jacek Kapica.
Chętnie zaś obecną sprawę komentuje Izabela Leszczyna, wiceminister finansów w poprzednim rządzie.
— Oczywiste jest, że każdy minister finansów chciałby uzyskiwać jak najwyższe wpływy budżetowe. Ściąganie należnych podatków jest obowiązkiem fiskusa. Nie może on jednak kontrolować firm tylko dlatego, że posiadają majątek, z którego można coś wyrwać. Takie postępowanie oznacza odpuszczanie słupom i innym oszustom, często na usługach mafii okradających budżet państwa — twierdzi Izabela Leszczyna.
Zaskoczenia nie kryje Tomasz Ludwiński, przewodniczący Rady Sekcji Krajowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Skarbowych.
— Kontrole powinny wchodzić tam, gdzie jest podejrzenie zaniżania zobowiązań podatkowych, a nie tam, gdzie są pieniądze do wyszarpania. Nie można w takiej sytuacji stawiać kontrolerów i wymuszać na nich wyszukiwania na siłę pieniędzy. Takie zalecenia były kiedyś, dziwię się, że teraz jest podobnie — mówi Tomasz Ludwiński.
Groźny pragmatyzm
Zdaniem Jerzego Martiniego, doradcy podatkowego reprezentującego wiele firm w sporach z fiskusem, nacisk skarbówki na szukanie pieniędzy jest pragmatyczny, ale niebezpieczny.
— Profesjonalni oszuści podatkowi zawsze działają poprzez firemki bez majątku. Fiskus woli ścigać przedsiębiorców posiadających majątek, a macha ręką na ściganie słupów. Takie wytyczne dla kontrolerów tylko utwierdzą oszustów w poczuciu bezkarności. To zakrawa na akceptację patologii. Nie należy tego robić. To ogromny błąd. Nie można budować fundamentów państwa na łupieniu uczciwych, a odpuszczaniu oszustom — mówi Jerzy Martini.
Stanowisko MF
Wydział do spraw komunikacji Krajowej Administracji Skarbowej
Ministerstwo Finansów nie wysyłało tego typu zaleceń do jednostek KAS. Szef Krajowej Administracji Skarbowej, określając zadania jednostek terenowych w obszarze kontroli, nie uzależniał celowości wszczęcia kontroli od możliwości wyegzekwowania uszczuplonych podatków. Konsekwentnie wskazywał na potrzebę eliminacji z obrotu gospodarczego wszystkich oszustów podatkowych, ochronę uczciwej konkurencji oraz pozbawianie oszustów podatkowych uzyskanych korzyści. Przed podjęciem kontroli urzędnicy dokonują zdalnej analizy ryzyka, która uwzględnia szereg parametrów. Jeśli na tej bazie okaże się, że jest znaczące prawdopodobieństwo nieprawidłowości, to rozpoczynana jest fizyczna analiza dokumentacji podatkowej. Sytuacja majątkowa podatnika nie jest przesłanką do wszczęcia kontroli.
W imię kasy
Zalecenia szefostwa kieleckiej IAS dla podległych jednostek kontrolujących podatników:
1. Przed wytypowaniem do kontroli analizować sytuację majątkową w celu oceny, czy kontrola może przynieść wymierny efekt finansowy.
2. Unikać typowania do kontroli podmiotów niewypłacalnych, w upadłości, w likwidacji.
3. Przeprowadzać rozmowy z pracownikami komórek kontroli, aby ukierunkować ich na właściwy tok postępowania.
4. Pracownicy muszą mieć świadomość, że efektywność kontroli oceniana jest poprzez faktyczne wpływy, a nie ustalenia dokonane w toku kontroli.
5. Usprawnić współpracę jednostek poprzez wymianę informacji o podatnikach, posiadanych przez nich majątkach, działaniach wobec nich podejmowanych.
6. Wydawać decyzje o zabezpieczeniach na majątku na etapie kontroli.
7. Poprawić skuteczność typowania do kontroli, wykorzystując wszystkie dostępne narzędzia (np. sporządzać pogłębione analizy).
8. Do kontroli typować w pierwszej kolejności bieżące okresy rozliczeniowe, co umożliwi wykorzystanie struktur JPK na żądanie.
9. Prowadzić kontrole tak, aby uświadomić kontrolowanemu korzyści płynące z dobrowolnego uregulowania należności, oraz aby kontrolowany miał przekonanie, że ustalenia organu są oparte na mocnych podstawach faktycznych i prawnych.