Dodaje jednak, że solidne podstawy kapitałowe i wysoka płynność powinny zamortyzować uderzenie.
Z kolei wpływ na banki węgierskie powinien być ograniczony, gdyż ryzyko związane z walutowymi kredytami hipotecznymi w CHF zostało „zabezpieczone” w listopadzie 2014.
Banki w obu krajach są potencjalnie narażone na zmiany kursowe, ponieważ prowadziły mocną akcję udzielania „tanich” kredytów we frankach szwajcarskich przed kryzysem finansowym z 2008 r. Te kredyty w Polsce i na Węgrzech stanowiły odpowiednio 38 i 51 proc. wszystkich kredytów mieszkaniowych na koniec września 2014 r.
Wezwanie do uzupełnienia depozytów dotyczące kontraktów swap walutowych może być istotne dla oceny przez Fitch ratingu polskich banków z dużymi portfelami kredytów we frankach. Chodzi o Getin Noble Bank, Bank Millennium oraz w mniejszym stopniu Bank Zachodni WBK SA i Bank Ochrony Środowiska.
Agencja podkreśla jednak, że polskie banki poprawiły swoją płynność od kryzysu finansowego i powinny być na tyle silne, aby wchłonąć zwiększoną liczbę wezwań. Ekspozycja mBanku związana z depozytem zabezpieczającym jest niewielka, pomimo dużego portfela kredytowego we frankach.
Fitch szacuje, że wezwania do uzupełnienia depozytów dla Getin i Bank Millennium może osiągnąć poziom około 20 proc. dostępnej płynności.