Zaznaczył, że umowa z fundacją Pinczuka została podpisana pod koniec października 2006 roku, a pierwszą wpłatę zaksięgowano w listopadzie. Podkreślił, że już w grudniu "Amicus Europae" zorganizowała z tych pieniędzy konferencję dotyczącą polityki sąsiedztwa i spraw ukraińskich, a następnie wydała raport podsumowujący tę dyskusję. Jak dodał, w raporcie znalazła się informacja, że konferencja była sponsorowana przez fundację Wiktora Pinczuka.
Według Bila, pieniądze z darowizny są inwestowane np. w fundusze inwestycyjne, a z odsetek finansowane są takie wydatki jak wynajem pomieszczeń czy wynagrodzenie pracowników Fundacji.
Portal informacyjny TVN24.pl podał w środę, że
Wiktor Pinczuk, jeden z najbogatszych Europejczyków, potentat gazowy i naftowy
oraz zięć byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, tylko w zeszłym roku
przekazał fundacji Kwaśniewskiego "Amicus Europae" blisko milion złotych. (PAP)