Klienci funduszu Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych (CDPK) przez 2 tygodnie nie będą mogli wycofać zainwestowanych pieniędzy. Ustawa pozwala na taki krok, jeśli w okresie dwóch tygodni suma wartości odkupionych jednostek uczestnictwa stanowi kwotę przekraczającą 10 proc. wartości aktywów funduszu.

„Podjęcie decyzji podyktowane jest stosunkowo niewielką płynnością rynku obligacji korporacyjnych w połączeniu ze znaczącą przewagą umorzeń nad nabyciami w funduszu Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych” — tłumaczy zarząd Copernicus Capital TFI w komunikacie na stronie internetowej.
To oznacza, że zarządzający nie byli w stanie zgromadzić wystarczającej ilości gotówki, by zrealizować zlecenia odkupu. Co na to Komisja Nadzoru Finansowego (KNF)?
— Przyglądamy się sytuacji. Z naszego punktu widzenia najważniejszy jest interes klientów — mówi Maciej Krzysztoszek z KNF.
Już na początku listopada pisaliśmy w „PB” o potencjalnych problemach płynnościowych Copernicusa. Z analizy czerwcowego sprawozdania finansowego CDPK wynikało, że obligacje DSS, który jest w upadłości układowej, odkupione zostały od funduszu przez cypryjską spółkę Forsedeli. Za papiery budowlanej firmy zapłaciła ona własnymi obligacjami, które trafiły z powrotem do portfela CDPK. Ich udział w aktywach na koniec czerwca przekraczał 9 proc. Audytor, przeprowadzający przegląd czerwcowego sprawozdania finansowego, wskazywał na trudności z potwierdzeniem wyceny obligacji Forsedeli, a takżefirmy Zemmeydo. Obie spółki na dzień bilansowy 30 czerwca 2013 r. nie wykupiły obligacji o łącznej wartości 18,5 mln zł.
Oprócz tego w portfelu funduszu CDPK znajdują się inne problematyczne papiery. W raporcie audytor wskazywał na Ganado, a także Advadis, będący w upadłości układowej, i Ganta, który niedawno złożył wniosek o upadłość. Obligacje tych firm jeszcze w październiku stanowiły łącznie ponad 26 proc. aktywów CDPK. Według danych Analiz Online, które nie obejmują jeszcze zleceń złożonych w grudniu, z funduszu wycofano blisko 26 mln zł w ciągu ostatnich czterech miesięcy. W szczytowym momencie (czerwiec 2012 r.) aktywanetto CDPK przekraczały 250 mln zł. Na koniec listopada tego roku wynosiły 84,3 mln zł. We wrześniu i październiku Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na Copernicus Capital TFI dwie kary na łączną kwotę 1,2 mln zł, m.in. za nieprzestrzeganie limitów ustawowych i niezatrudnianie wymaganej liczby licencjonowanych doradców inwestycyjnych. W grudniu nadzór dołożył trzecią karę, za błędy w wycenach i opóźnienia w raportach dwóch funduszy aktywów niepublicznych.
To nie pierwszy przypadek, gdy TFI w Polsce decyduje się na zawieszenie wycen i realizacji umorzeń. Ostatnim było Idea TFI, które aż na pół roku musiało wstrzymać możliwość odkupywania jednostek w Idea Premium, kiedy w wyniku bankructwa kilku spółek budowlanych fundusz utracił płynność. Z podobną sytuacją borykało się także Noble Fund Africa, gdy na skutek rozruchów politycznych działalność zawiesiła giełda w Kairze. Również bezpieczne fundusze zarządzane przez DWS TFI zainwestowały w trefne obligacje. Klienci sporo stracili, więc rozpoczęli ewakuację. Towarzystwo nie nadążyło z wypłatami i również zawiesiło odkup. Wizerunkowa wpadka była jednym z powodów wycofania się DWS z polskiego rynku i sprzedaży TFI Investors Holding. [JAG]