Fundusze hedgingowe grają na spadek popularnych spółek

Mikołaj ŚmiłowskiMikołaj Śmiłowski
opublikowano: 2023-08-14 09:15

Instytucje spodziewają się sporej przeceny akcji podmiotów powiązanych z najgorętszymi trendami inwestycyjnymi ostatnich lat.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Jak wskazują dane firmy Hazeltree, spółkami o dużej kapitalizacji, na których spadek fundusze hedingowe grają najchętniej, są Tesla, producent aut elektrycznych, Kering, właściciel marki Gucci oraz Advantest, japoński twórca półprzewodników. Może to dowodzić zwątpienia dużych inwestorów w trwałość wzmożonego zainteresowania elektryfikacją transportu, dobrami luksusowymi i sztuczną inteligencją (AI).

Zwykle pesymizm inwestorów instytucjonalnych mierzony jest jako część procentowa akcji spółki, na które stworzona została krótka pozycja, natomiast Hazeltree zwróciło uwagę na to, jak duża część klientów spodziewa się spadku kursu danej spółki. Firma zebrała dane z ponad 700 funduszy, na temat 12 tys. akcji i w skali od 1 do 99 określiła, jak popularnym wyborem jest dana spółka w przypadku kontraktów nastawionych na spadek. Tesla, Kering i Advantest uzyskały wynik 99.

Zarówno Tesla, jak i Advantest radziły sobie w tym roku bardzo dobrze. Kurs producenta aut elektrycznych uległ w tym roku podwojeniu, mimo że jego prezes, Elon Musk ostrzegł przed koniecznością obniżenia cen i potencjalnym spadkiem marży. Twórca półprzewodników również zaliczył ponad 100 proc. wzrost wyceny, mimo że w zeszłym miesiącu opublikował słabsze od oczekiwań dane kwartalne.

Pierwsze oznaki słabości zaczął okazywać tylko Kering. Spadek zainteresowania akcjami europejskich producentów dóbr luksusowych mocno dał się we znaki jego akcjom, które w ostatnim półroczu taniały prawie 9 proc. Duży wpływ na ten wynik miał też ewidentnie słaby popyt na produkty Gucci, słabszy niż w przypadku konkurencji. Co ciekawe liderem w branży luksusowej pozostaje LVMH, właściciel takich marek jak Louis Vuitton czy Dior, a jego akcje są trzecim najpopularniejszym wyborem do gry na spadek, jeśli chodzi o rynki EMEA.