Mimo przewagi sprzedających we wtorkowym handlu, notowania Getin Noble Banku drugi dzień z rzędu poprawiają ponaddwuletni szczyt. W środę po południu za jeden papier spółki płaci się 2,82 zł, o 1,4 proc. więcej niż dzień wcześniej. Tym samym kupujący akcje spółki otrząsnęli się po 8 proc. tąpnięciu sprzed dwóch tygodni, związanym z kwestią rozpoznawania przychodów z bancassurance. Zdaniem Dariusza Górskiego, analityka DM BZ WBK, akcje spółki wciąż mają potencjał.
- Uważamy, że Getin Noble jest tani na tle pozostałych spółek z sektora bankowego, z których wiele jest znacząco przewartościowanych – ocenia Dariusz Górski, który w ubiegłotygodniowym raporcie zalecił kupno akcji spółki z ceną docelową sięgającą 3 zł.
Jego zdaniem inwestorzy rozpoczęli już grę pod publikację wyników za trzeci kwartał. Tymczasem na perspektywach walorów nie powinny zaważyć ani kwestia księgowania przychodów z bancassurance, ani niekorzystny wpływ potencjalnego wprowadzenia podatku bankowego.
- Czynniki ryzyka wkalkulowujemy w naszą wycenę. Spółka w ostatnich miesiącach deklarowała, że zajęła się problemem agresywnego rozpoznawania przychodów, a podatek bankowy to wciąż tylko spekulacje – powiedział Dariusz Górski.
Spośród rekomendacji analityków dla Getin Noble Banku, zebranych przez agencję Bloomberg, blisko połowa to zalecenia „sprzedaj”. Kupno papierów zaleca dwukrotnie mniej specjalistów.
