Giełdy w Europie zwyżkują, Nasdaq również, a NYSE nie może znaleźć trendu

(Tadeusz Stasiuk)
opublikowano: 2006-03-15 16:08

Środowa sesja na największych europejskich giełdach zdominowana została przez kupujących. W efekcie przewagi strony popytowej indeksy wspięły się na 56 miesięczne maksima. W aprecjacji pomogła udana końcówka wtorkowej sesji w USA, implikowana spadkiem ryzyka podwyższenia stóp procentowych, oraz dobre wyniki finansowe kilku czołowych spółek.

Środowa sesja na największych europejskich giełdach zdominowana została przez kupujących. W efekcie przewagi strony popytowej indeksy wspięły się na 56 miesięczne maksima. W aprecjacji pomogła udana końcówka wtorkowej sesji w USA, implikowana spadkiem ryzyka podwyższenia stóp procentowych, oraz dobre wyniki finansowe kilku czołowych spółek.

W centrum zainteresowania inwestorów znalazł się sektor producentów mikroprocesorów. To zasługa wzrostu wartości wskaźnika Philadelphia Semiconductor Index, obejmującego 19 największych amerykańskich przedstawicieli branży z Intelem na czele. Poprawę nastrojów w tym segmencie rynku wywołały optymistyczne prognozy sprzedaży. Ponad 2 proc. zyskują na wartości papiery Infineona i STMicroelectronics.

Spory popyt notuje się na walorach Synthes Inc. Kurs akcji producenta środków chirurgicznych zwyżkował o ponad 4,5 proc. po tym jak spółka poinformowała o zakupie patentów o wartości 1 mld CHF.

Z kolei o ponad 7 proc. spadają notowania Areva. Największa na świecie spółka specjalizująca się w reaktorach jądrowych oddaliła się od wartego 8 mld EUR kontraktu na budowę dwóch elektrowni w Chinach.

Chudną też portfele posiadaczy akcji Deutsche Post. Analitycy banku HSBC Holdings obniżyli z przeważaj do neutralnie rekomendację dla papierów największej spółki pocztowej na Starym Kontynencie. To następstwo wtorkowego komunikatu zarządu, że oczekuje w tym roku tylko nieznacznej zmiany poziomu zysku operacyjnego w stosunku do 2005 r.

Po ujemnym otwarciu na NYSE, amerykańskie blue chipy podjęły próbę wybicia, ale jakoś inwestorom brakuje przekonania. Zdecydowanie lepsza koniunktura panuje na rynku spółek technologicznym.

Tuż przed sesją na parkiet dotarły dane o wysokości kapitałów jakie w styczniu napłynęły do Stanów Zjednoczonych. W sumie podliczono je na 66 mld USD wobec 53,8 mld miesiąc wcześniej, Analitycy przestrzelili się niewiele prognozując wartość na poziomie 65 mld USD.

Uwagę rynku przykuwa koncern motoryzacyjny General Motors. Dziennik Wall Street Journal napisał, że prywatna grupa kapitałowa złożyła nieformalną propozycję przejęcia ramienia finansowego spółki.

O ponad 3 proc,. zwyżkują kwotowania DuPont. Koncern chemiczny podniósł prognozę zysku za pierwszy kwartał i na cały bieżący rok.

Gwiazdą środowej sesji są papiery Sears Holding, detalisty który powstał po fuzji Kmart i Sears. Spółka przedstawiła wyniki minionego kwartału, które zdecydowanie przekroczyły oczekiwania analityków.

Mimo 24-proc. wzrostu zysków w pierwszym kwartale wynikami rozczarował bank inwestycyjny Goldman Sachs, co doprowadziło do przeceny jego walorów.