Umowę zawarto na pięć lat. Wartość umów to 910 mln zł. Z tego blisko 700 mln zł stanowi kontrakt kędzierzyńskich spółek. Obie giełdowe firmy są wieloletnimi partnerami handlowymi w zakresie przetwórstwa melaminy i mocznika.
- Dla Grajewa to ważna umowa, bo Silekol jest w 100 proc. naszą własnością od kilku dni i zamierzamy rozwijać działalność w zakresie chemii i żywic dla mebli i innych branż. To jedno z kluczowych wydarzeń w tym roku i jego dobry początek. Daje nam to poczucie bezpieczeństwa i stabilności - powiedział po podpisaniu umowy Wojciech Gątkiewicz, prezes Pfleiderer Grajewo.
- Mamy dwa elementy współpracy. To jedna z dróg zagospodarowania nawozu na cele przemysłowe. Dywersyfikujemy się i zabezpieczamy przemysłowe odbiory. Drugi element partnerstwa nawiązuje do zainicjowanego projektu chemicznego Azotów z Lotosem - dodał Paweł Jarczewski, prezes Grupy Azoty.
Adam Leszkiewicz, prezes grupy Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn, powiedział, że umowa ma duże znaczenie, także ze względu na wymiar ekonomiczny.
- Pozwala nam specjalizować się w moczniku technicznym, zagospodarować część produkowanego w Kędzierzynie amoniaku. I jest dobrym przykładem synergii w grupie Azoty. Stabilna baza surowcowa stała się podstawą, by przemysł taki jak m.in. meblarstwo kwitł. Polska jest wielkim eksporterem mebli. Około 100 tys. osób pracuje w tym przemyśle, a 80 tys. w płytach drewnopochodnych. Ten łańcuch rozwija się, bo jest stabilna baza surowcowa. Ten koncept przyświeca nam w budowaniu stabilnej bazy surowcowej - powiedział Adam Leszkiewicz.
Prezes Grajewa dodał, że dostawy mocznika nie pokryją w 100 proc. potrzeb Grajewa. Ile zatem? Nie ujawnił. Powiedział za to co skłoniło grupę do współpracy.
- Po sprzedaniu aktywów rosyjskich podjęliśmy decyzję o rozwoju spółek w oparciu o rynek polski. Uznaliśmy, że zapewnienie stabilnego dostępu do surowców jest podstawą tej strategii. Drewno jest zmonopolizowane przez Lasy Państwowe w Polsce. Obecny system zapewnia nam dostęp do tego surowca. A w kwestii surowców chemicznych chcieliśmy mieć partnera, by zapewnić możliwość stałego zaopatrywania się w mocznik. Dzięki temu mamy możliwość poświęcenia czasu i aktywności w innych obszarach, a nie organizowaniem zabezpieczenia na jeden z podstawowych surowców. A Silekol będzie się dynamicznie rozwijać nie tylko w obszarze żywic dla płyt drewnopochodnych - mówi Wojciech Gątkiewicz.
W trakcie konferencji prasowej prezesi spółek giełdowych przypomnieli o planach inwestycyjnych na 2014 r. Grajewo zamierza wydać 100 mln zł w inwestycje w zakładach w Grajewie i Wieruszowie. Z kolei prezes Azotów podał, że przewidywany poziom inwestycji sięgnie 700-800 mln zł. To zadania dotyczące zwiększania efektywności na instalacjach, głównie amoniaków.

Krystian Brymora, analityk DM BDM, uważa, że współpraca grupy Azotów z grupą Grajewa trwa od lat i jest naturalna, chociażby ze względu na sąsiedztwo firm. Dodaje, że wartości dostaw mocznika były i są na zbliżonym poziomie.