Godzina z szefem portalu Facebook (KOPNIAK KARIEROWY)

Łukasz OstruszkaŁukasz Ostruszka
opublikowano: 2014-12-20 21:26

Najlepsze szkolenia przeprowadzają podobno osoby, które teorię sprawdziły w praktyce. Kto chciałby spędzić godzinę z Markiem Zuckerbergiem?

Twórca i prezes największego portalu społecznościowego świata jest stawiany w jednym rzędzie z najpotężniejszymi ludźmi biznesu. Z serwisu, który powstał w pokojach studenckich Harvardu korzysta obecnie ponad miliard ludzi na całym świecie.  

KOPNIAK KARIEROWY:
KOPNIAK KARIEROWY:
Cykl weekendowych felietonów poświęconych zagadnieniom pracy i kariery. W dniu odpoczynku szukamy nowych impulsów przydatnych na co dzień w życiu zawodowym. Chcemy inspirować i motywować, ale także stosować mobilizujące „kopniaki”. Bądźcie z nami! Na zdjęciu Mark Zuckerberg, prezes portalu Facebook.
Bloomberg

Facebook przejmuje kolejne firmy i buduje internetowe imperium komunikacyjne, ale koncern popełnia też błędy. Zuckerberg podkreśla jednak, że się tymi pomyłkami nie przejmuje, a nawet uważa, że są dobre.  

Jeśli mówimy o geniuszu twórcy Facebooka, to być może źródło jego sukcesu tkwi właśnie w akceptacji błędów i pomyłek. Stara maksyma mówi, że nie popełnia błędów tylko ten człowiek, który nic nie robi. 

Trudno jest nam akceptować własne błędy, bo system pracy wymaga często od nas niemal doskonałości. W hierarchicznej strukturze wielu korporacji istnieje ogromny i przenikający człowieka lęk przez konsekwencjami błędów. Schlebiamy kulturze zachowawczej, wolimy się nie wychylać, nie proponować, nie zgłaszać. Niczym ciche, szare myszki wykonujemy polecenia.  

Niektórym szefom to odpowiada, ale jeśli mają takie podejście, to szefami być nie powinni. Kreatywność można spuścić ze smyczy tylko wtedy, gdy zaakceptuje się ludzkie niedoskonałości i z pokorą przyjmie porażki czy różnego rodzaju kiepskie pomysły.  

Ile jest warta godzina z twórcą Facebooka? Jeśli potrafi przekonać ludzi do odwagi, otwartości i twórczego podejścia do błędów, to jest bezcenna dla każdego.

PRZECZYTAJ INNE TEKSTY Z SERII "KOPNIAK KARIEROWY">>