Z 1363 punktów, które Dow Jones zyskał od wyborów, aż 441 punktów było wynikiem zwyżki notowań banku Goldman Sachs o 57 USD, zauważył w środowym komentarzu Art Cashin, odpowiedzialny za trading w UBS. W środę ceny akcji Goldman Sachs rosną na giełdzie nowojorskiej o 1,5 proc., poprawiając historyczny rekord. Inwestorzy liczą, że nowa administracja w Białym Domu zniesie lub co najmniej znowelizuje ustawę Dodda-Franka, która uderzyła w zyski instytucji finansowych.
Co ciekawe, przed wyborami w Goldman Sachs wprowadzono zakaz finansowania przez wyższych menedżerów kampanii Donalda Trumpa, podczas gdy podobnym zakazem nie objęto kampanii Hillary Clinton.
