- Dziś zamówienia publiczne preferują najniższą cenę. Nigdy nie odbierzemy naszemu odbiorcy prawa do podejmowania decyzji, jego zdaniem optymalnych - mówi szef największej polskiej spółki informatycznej. - Jeśli ktoś już miał wygrać ten przetarg, to cieszę się, że jest to firma polska - zaznacza Adam Góral. Ale jego zdaniem radość z wygranej Comarchu może okazać się przedwczesna. - Poczekajmy. To wyzwanie dla tej firmy i to, że ona jest nieprzygotowana to też wiemy - mówi. - Życzę im bardzo dobrze - dodaje.
Z Adamem Góralem rozmawiamy też o:
- sytuacji Asseco po utracie prestiżowego kontraktu
- inwestycji w centrum badawczo-rozwojowe w Rzeszowie