
Wstępny odczyt pokazał, że w okresie kwiecień-czerwiec 2022 r. PKB Francji wzrósł o 0,5 proc. To wynik dużo lepszy od prognoz, których mediana sugerowała zwyżkę rzędu 0,2 proc. W pierwszy trzech miesiącach br. gospodarka skurczyła się natomiast o 0,2 proc.
Nie wszystko jednak wygląda tak optymistycznie. Drugi kwartał z rzędu spadały wydatki konsumentów, które mają ogromny udział w kreowaniu PKB. W samym czerwcu odnotowały spowolnienie dynamiki wzrostu do 0,2 proc. zaś wynik za maj został zweryfikowany do 0,4 proc. z 0,7 proc. poprzednio.
Na dodatek zaufanie wśród francuskich gospodarstw domowych spada od siedmiu miesięcy z rzędu i w lipcu osiągnęło najniższy poziom od 2013 roku.
Odczyty potwierdzają, że Francja w dużej mierze otrząsnęła się z szoku wywołanego pandemią, ale wojna na Ukrainie i towarzyszący jej kryzys energetyczny mocno obciążają perspektywy. Przy stale rosnącej inflacji i sondażach wskazujących na słabe zaufanie konsumentów i przedsiębiorstw, należy spodziewać się ponownego skurczenia się gospodarki w III kw. – ocenia Maeva Cousin, ekonomistka Bloomberga.