Po kilkudziesięciu minutach sesji na warszawskiej giełdzie indeksy spadły poniżej poziomu ostatniego zamknięcia. Spadek wskaźników to przede wszystkim skutek pogorszenia wyceny najcięższych spółek rynku, m.in. TP i PKN Orlen.
Po ok. półtorej godzinie notowań ceny TP SA i PKN Orlen, które rozpoczęły dzień umiarkowanym wzrostem, znalazły się na poziomie poprzednich zamknięć. Niezbyt dobrze wyglądają również notowania akcji Prokomu, najsilniejszej polskiej spółki IT. Inaczej przedstawia się sytuacja innych spółek branży.
Od rozpoczęcia sesji wyraźnie drożeją akcje Optimusa i Comarchu. Pierwsza ze spółek stała się obiektem zainteresowania inwestorów w związku z przetasowaniami do jakich wkrótce może dojść zarówno we władzach jak i akcjonariacie spółki. Akcje Comarchu drożeją już kolejną sesję. W poniedziałek spółka poinformowała o podpisaniu aneksów do umowy z TP SA, dzięki czemu zarobi ponad 900 tys. EUR.
Równie stabilny i wyraźny wzrost ceny notują akcje KGHM i BPH PBK. Podobnie dzieje się w przypadku EFL i Kogeneracji. W przypadku drugiej ze spółek rynek wciąż odbiera akcje pracownicze, które od wczoraj weszły do obrotu.
Spada cena akcji Stalexportu. Dzisiaj w katowickim sądzie odbędzie się głosowanie w sprawie układu zaproponowanego wierzycielom przez spółkę. Rynek uznał sprawę za przesądzoną. W poniedziałek akcje spółki zdrożały ponad 19 proc. Dzisiaj część inwestorów postanowiła realizować zyski.
MD