Cięcie emerytur było warunkiem uruchomienia pomocy finansowej z Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Wierzyciele Grecji nadal uważają, że są one zbyt duże. Tymczasem w środę Rada Państwa, która jest najwyższym sądem administracyjnym w Grecji, ogłosiła, że cięcie emerytur w 2012 roku w sektorze prywatnym odbyło się z naruszeniem prawa, a także Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, bo pozbawiała emerytów prawa do godnego życia.
W werdykcie, który nie obejmuje emerytur z sektora publicznego, sąd podkreśla, że rząd Grecji powinien udostępnić wsparcie dla funduszy emerytalnych jeśli nie będą miały dostatecznych środków na wypłatę świadczeń. Rząd Grecji uzgodnił w 2010 roku z wierzycielami, że nie będzie tego robił. Co ciekawe, sąd uznał, że obniżki emerytur przeprowadzone przez rząd w 2010 i 2011 roku nie są niekonstytucyjne, bo wprowadzono je w „nadzwyczajnych okolicznościach”.
W ubiegłym roku ten sam sąd zdecydował o cofnięciu cięć wynagrodzeń wprowadzonych przez rząd w policji i siłach zbrojnych Grecji.