W 2006 roku Grupa Lotos planuje zainwestować 11 mln zł w rozwój sieci dystrybucji paliw dla klientów korporacyjnych, zwiększając liczbę samoobsługowych dystrybutorów o 67 ze 192 obecnie - poinformował dziennikarzy prezes grupy Lotos Paweł Olechnowicz.
"W sumie chcielibyśmy mieć około 300 jednostek i sądzimy, że będzie to nasycenie rynku. Później będziemy już tylko wydawali pieniądze na serwis" - powiedział Olechnowicz.
W rozwijanym przez Grupę Lotos kanale dystrybucji spółka sprzedaje paliwa odbiorcom korporacyjnym, głównie firmom transportowym i spedycyjnym. Obecnie Lotos ma 400 klientów, którym sprzedaje paliwo poprzez ten kanał dystrybucji.
Prezes Grupy Lotos poinformował również, że na przełomie czerwca i lipca spółka przedstawi nową strategię rozwoju do 2010 roku.
"Spodziewam się, że w czerwcu WZA przyjmie nową strategię. Będzie ona uwzględniała nowy segment wydobycia i zostanie zarysowanych wiele ciekawych kierunków ekspansji" - powiedział Olechnowicz.
"Będziemy chcieli bardziej dynamicznie podejść do kwestii złóż gazu, które posiadamy w ramach koncesji. W strategii ten element będzie również uwypuklony" - dodał.
Prezes zapowiedział, że po uruchomieniu nowych instalacji w ramach Programu Kompleksowego Rozwoju Technicznego (PKRT), zwiększy się w Grupie Lotos produkcja oleju napędowego, na który na rynku jest coraz większy popyt.
Ocenia on, że po inwestycjach od 2009 roku w gdańskiej rafinerii produkowane będzie nawet o 1,5 mln ton oleju napędowego rocznie więcej. Teraz spółka produkuje ok. 1,4 mln ton oleju napędowego rocznie.
"Chcemy, by w drugim półroczu 2009 roku instalacja już funkcjonowała" - powiedział.
Wybór wykonawcy PKRT "pod klucz" ma nastąpić jesienią tego roku.
Według szacunków Lotosu, niedobór oleju napędowego na europejskim rynku naftowym wyniesie w 2015 roku ok. 56 mln ton.