Gdyby nie szczecińska Gazela Biznesu, kilka szpitali zostałoby zamkniętych. Kiedyś zadłużały się na 200 tys. zł co miesiąc, teraz zarabiają na siebie.
Firma pomaga nie tylko uzdrawiać pacjentów, ale również szpitale. Założona przez Marcina Szulwińskiego i Adama Roślewskiego Grupa Nowy Szpital jest grupą kapitałową, której celem jest przekształcanie zadłużonych szpitali publicznych w firmy medyczne. Dotychczas grupa pomogła siedmiu placówkom.
— Pomysł na nasz biznes wyszedł przypadkiem. Razem ze wspólnikiem pracowaliśmy jako konsultanci, doradzając szpitalom. Po półtora roku współpracy z placówką w Kostrzynie zaproponowaliśmy utworzenie publiczno-prywatnej spółki celowej. Zdało to egzamin. Potem był kolejny szpital i tak się potoczyło — opowiada Marcin Szulwiński, prezes Grupy Nowy Szpital.
Sieć szpitali należących do grupy działa na rynku publicznym, świadcząc usługi finansowane przez NFZ.
Zdaniem Marcina Szulwińskiego, prace kolejnych rządów nad reanimacją służby zdrowia tylko pogarszają sytuację. Dlatego najlepiej, gdy szpitale wezmą sprawy w swoje ręce.
W najbliższym czasie do Nowego Szpitala mają dołączyć placówki w Olkuszu, Szprotawie, Kroś- nie i Gubinie. Te szpitale są przygotowywane do prywatyzacji do 1 stycznia 2010 r.




