Jak podkreślono, obecnie dokładna skala skutków ataku hakerskiego nie jest jeszcze znana, ale dotknięte są nim zarówno systemy produkcyjne, sprzedażowe jak i finansowe, przez co bieżące funkcjonowanie obu spółek jest bardzo utrudnione.
"Zarządy spółek natychmiast uruchomiły procedury zmierzające do wyeliminowania zagrożenia i przywrócenia normalnego działania w ww. spółkach, a także poinformowały o zaistniałej sytuacji organy ścigania i odpowiednie służby państwowe" - głosi komunikat spółki.
Wielton to producent naczep i przyczep do aut ciężarowych, a także wywrotek. W 2023 r. firma miała 3,2 mld zł skonsolidowanych przychodów i 103 mln zł zysku netto.
To nie pierwszy przypadek, kiedy spółka notowana na warszawskiej giełdzie stała się ofiarą hakerów.
W styczniu tego roku o wykryciu cyberataku poinformował Sanok Rubber Company. Pełną funkcjonalność systemów udało się przywrócić po około tygodniu. W raporcie finansowym za I kwartał 2024 r. nie ujęto żadnych skutków tego zdarzenia.
Również w styczniu doszło do zablokowania niektórych systemów informatycznych w spółce Global Cosmed i jej podmiotach zależnych. Normalne funkcjonowanie zostało przywrócone po jednym dniu.
W sierpniu ubiegłego roku głośno było o ataku grupy rosyjskich hakerów na systemu GPW i serwisy internetowe m.in. PKO BP, Santander BP i BNP Paribas.
W 2021 r. niezidentyfikowana osoba lub grupa osób skontaktowała się z CD Projektem i zażądała okupu za kilka plików, należących do studia CD Projekt Red.
Nieco innych charakter miało zdarzenie, którego skutki odczuło Pepco. Właściciel sklepów z odzieżą i zabawkami, przyznało, że w wyniku ataku phishingowego straciło środki pieniężne w wysokości 15,5 mln EUR (ponad 67 mln zł).
Czytaj także: Holandia: hakerzy zaatakowali producenta półprzewodników i żądają okupu