
Regulator rynku wraz z Ludowym Bankiem Chin już wystosowali do niektórych banków informację, by przygotowały się na dłuższe operacje na juanie. W grę wchodzić ma przedłużenie sesji do godziny 3:00 nad ranem. Obecnie kończy się ona o godzinie 23:30 czasu lokalnego.
Działania te związane są z deklaracją większego otwarcie chińskiego rynku dla międzynarodowych inwestorów. Chodzi o rynki w tzw. Chinach Kontynentalnych w przeciwieństwie do Hongkongu, który rządzi się odrębnymi regulacjami.
Znacznie juana systematycznie rośnie od kilku lat, a w maju br. Międzynarodowy Fundusz Walutowy zwiększył wagę chińskiego pieniądza w koszyku walutowym specjalnych praw ciągnienia.
Na razie nie wiadomo od kiedy obowiązywać miałyby dłuższe godziny handlu juanem. W 2016 r. sesja na tamtejszym rynku walutowym została wydłużona aż o siedem godzin do obecnej godziny zamknięcia - 23:30.
Przedłużenie handlu juanem na godziny handlu w Nowym Jorku może zwiększyć wolumen handlu walutami zagranicznymi w Chinach, który zmniejszył się w maju z powodu blokady covidowych w Pekinie i Szanghaju. Jak wskazują szacunki Bloomberga na podstawie danych SAFE, całkowity wolumen transakcji międzybankowych kasowych i wszystkich innych instrumentów pochodnych spadł do najniższego poziomu od ponad roku.