Handlowa konsolidacja rusza na wschodzie

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2015-04-07 00:00

Emperia kupuje małego konkurenta z Podkarpacia, a Topaz z Sokołowa Podlaskiego wchłania lokalną franczyzę.

Na rynku handlowym, przyduszanym utrzymującą się od lipca ubiegłego roku deflacją i trwającą od połowy 2013 r. wojną cenową między dużymi sieciami marketów, kolejne małe sieci trafiają pod skrzydła większych graczy.

— Rynek jest trudny, należy oczekiwać konsolidacji i łączenia się sieci — mówił przed miesiącem Dariusz Kalinowski, prezes lubelskiej Emperii.

Kierowana przez niego spółka sama wybrała się na zakupy. Tuż przed świętami poinformowała o podpisaniu warunkowej umowy przejęcia 19 sklepów w południowej Polsce (głównie na Podkarpaciu i w województwie śląskim), działających dotychczas pod szyldem krośnieńskiej spółki Frac. Za sklepy i ich wyposażenie Emperia ma zapłacić 20,5 mln zł, na transakcję musi się jeszcze zgodzić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Emperia na koniec ubiegłego roku miała 252 sklepy. Z ich wyników nie może być zadowolona — działalność detaliczna przyniosła jej 1,93 mld zł przychodów i 8,9 mln zł straty netto, a sprzedaż LFL (czyli na tej samej powierzchni sklepów co rok wcześniej) spadła o 2,4 proc. Dariusz Kalinowski zapowiadał uruchomienie w tym roku 95-140 nowych placówek, głównie w mniejszych formatach — i we franczyzie. Kupno krośnieńskiej sieci przez Emperię to niejedyna transakcja na rynku w ostatnim czasie. Kilka dni wcześniej przejęcie dopięła spółka Topaz z Sokołowa Podlaskiego, która w czterech województwach na wschodzie Polski ma ponad 80 sklepów, z czego około połowy działa we franczyzie.

Topaz — należący wraz z Bać-Polem, Polomarketem oraz Piotrem i Pawłem do grupy handlowej PL+ — za nieznaną sumę kupił operatora franczyzy Eden, w której zrzeszonych jest ponad 900 mniejszych sklepów, prowadzonych przez niezależnych przedsiębiorców. Jak podawał „Handel Extra”, Topaz ma zamiar zachować szyld Eden. W połowie marca na małe zakupy wybrał się też Carrefour. Francuska sieć kupiła od grupy Belvedere sieć Galerie Alkoholi, która ma około 40 punktów handlowych, głównie w Łodzi i okolicach. © Ⓟ

JUŻ PISALIŚMY: „PB” z 3 stycznia 2014 r.

Przed rokiem na łamach „PB” eksperci branżowi prognozowali, że mniejsze, lokalne sieci będą przejmowane przez budujących siłę zakupową graczy ponadregionalnych.