Hausner: Pełne wpływy z prywatyzacji utrzymają dług poniżej 55% PKB

opublikowano: 2004-01-29 13:41

ISB: Nowy minister skarbu Zbigniew Kaniewski musi uzyskać założone w budżecie wpływy prywatyzacyjne, aby zwiększyć prawdopodobieństwo, że relacja długu publicznego do PKB pozostanie w tym roku poniżej 55%, powiedział w czwartek wicepremier ds. gospodarczych Jerzy Hausner.

“Tym razem to nie jest zabawa. Bez tych środków, bez uzyskania tych wpływów z prywatyzacji, będziemy mieli ogromny kłopot w utrzymaniu się poniżej 55% długu publicznego do PKB” – powiedział Hausner na spotkaniu z Konfederacją Pracodawców Polskich.

“Rozumiem, że to jest obowiązkiem pana ministra, a moim i moich kolegów – stworzyć do tego warunki" – dodał wicepremier.

Mianowany w środę na ministra skarbu Kaniewski zadeklarował, że będzie się starał zrealizować zaplanowane na ten rok przychody z prywatyzacji. Rząd przewiduje na 2004 rok 8,8 mld zł wpływów prywatyzacyjnych brutto, z czego do budżetu ma trafić 7,0 mld zł.

Hausner ostrzegł wcześniej w czwartek, że przekroczenie 55% długu w 2004 roku groziłoby koniecznością przygotowania budżetu na 2007 rok z nadwyżką, co oznaczałoby konieczność znacznie głębszych cięć niż obecnie proponowany program oszczędności w wydatkach publicznych.

Plan Hausnera ma na celu niedopuszczenie do przekroczenia limitu 60% w relacji długu do PKB, choć zakłada jej wzrost do 59,4% w 2006 roku (wobec ok. 50-51% w 2003 roku i 54,5% oczekiwanych przez rząd w tym roku).

Jednakże już przekroczenie 55% w relacji długu do PKB w tym roku, co będzie wiadome w maju 2005 roku oznaczałoby – według ustawy o finansach publicznej – konieczność zmniejszenia tej relacji z kolejnym roku, a zatem redukcji wydatków i kilkadziesiąt miliardów złotych. W tym roku deficyt budżetu ma wynieść 45,3 mld zł.

Hausner zadeklarował w czwartek, że jednym z jego celów na ten rok jest niedopuszczenie do przekroczenia tego poziomu długu. (ISB)

pk/tom/ks