Huta Stalowa Wola liczy na 140 mln zł
Na najbliższym NWZA HSW ma zapaść decyzja o podniesieniu kapitału spółki o niecałe 4 mln zł. Zarząd producenta maszyn budowlanych chce, by jeszcze przed prywatyzacją wzrósł on o kolejne 140 mln zł.
Wpływ na to, czy NWZA Huty Stalowa Wola podniesie kapitał spółki, może mieć doradca prywatyzacyjny. Zgodnie z pierwotnymi planami Ministerstwa Skarbu Państwa, miał on zostać wybrany do końca marca. Tak się jednak nie stało.
— MSP unieważniło przetarg na doradcę, ponieważ oferty finansowe przedstawione przez zainteresowane podmioty były za wysokie. Dlatego 30 marca resort zaprosił ponownie cztery firmy do przetargu ograniczonego. Do 25 kwietnia czekamy na zgłoszenia, a do 23 maja powinien zostać wybrany doradca prywatyzacyjny spółki — mówi Teresa Zalewska z MSP.
Zapewnia jednocześnie, że te perturbacje nie zachwieją terminarzem prywatyzacyjnym HSW.
Liczy na to zarząd spółki. Ryszard Kardasz, prezes HSW, chce, by jeszcze przed prywatyzacją huta została dokapitalizowana akcjami spółek Skarbu Państwa. W programie naprawczym HSW na lata 2000-2003, który został pozytywnie zaopiniowany przez Ministerstwo Gospodarki, przewidziano dokapitalizowanie na kwotę 212,7 mln zł. Do tej pory Skarb Państwa wniósł do kapitału akcyjnego HSW akcje Pekao SA wartości 75,9 mln zł. Prezes Kardasz mówi, że wybranego doradcę prywatyzacyjnego będzie namawiał do uwzględnienia w swojej analizie prywatyzacyjnej pozostałych prawie 140 mln zł.
— Wcześniejsze dokapitalizowanie pozwoli nam na wsparcie nowych projektów produkcyjnych. Jednak jeśli chcemy podnieść wartość firmy przed prywatyzacją, potrzebne jest kolejne dokapitalizowanie, na kwotę co najmniej 20 mln USD (82 mln zł). To pozwoliłoby nam na lepsze zorganizowanie handlu maszynami budowlanymi i przejęcie kontroli nad całością tego handlu — mówi Ryszard Kardasz.
Głównym działaniem w tym zakresie ma być odkupienie od japońskiego Komatsu większościowych udziałów w spółce Dressta, zajmującej się sprzedażą za granicę maszyn z logo HSW. Obecnie huta posiada w niej 49 proc. udziałów. Pozostałe 51 proc. należy do Komatsu. To właśnie japoński koncern oraz drugi pod względem wielkości producent maszyn budowlanych na świecie — amerykański Caterpillar — są wymieniani jako potencjalni inwestorzy HSW.
Tymczasem już 20 kwietnia, na najbliższym NWZA, kapitał akcyjny HSW wzrośnie najprawdopodobniej o niecałe 3,8 mln zł — z 263,3 do 267,1 mln zł. Zgodnie z propozycją zarządu, na akcje o takiej wartości ma zostać zamieniona pożyczka, jaką HSW zaciągnęła w Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.