Reuters: Hyundai Motor przełoży podjęcie decyzji w sprawie lokalizacji swojej wartej 1,1 miliarda euro fabryki w Europie Środkowej na drugą połowę marca, kiedy to Polskę i Słowację - dwa kraje konkurujące o tę inwestycję - odwiedzi prezes koncernu. Pierwotnie Hyundai, największy producent samochodów w Korei Południowej, chciał podjąć decyzję do końca lutego.
"Kluczowa jest ocena, jak bardzo każdy z tych krajów jest zdeterminowany, by współpracować z Hyundaiem" - powiedziała osoba zbliżona do negocjacji.
"Prezes chce się przyjrzeć lokalnym rynkom, porozmawiać z tamtejszymi dostawcami i zobaczyć, jak zorganizowana jest infrastruktura, w tym koleje" - powiedział informator, nawiązując do planowanej na połowę marca podróży prezesa, Chun Mong-koo.
W ubiegłym tygodniu z Polski i Słowacji wrócili przedstawiciele Hyundaia i zależnego od niego producenta Kia Motors, którzy prowadzili rozmowy z rządami tych krajów. Wcześniej z wyścigu o względy Koreańczyków odpadły Czechy i Węgry.
Według źródeł w koncernie, Słowacja ma przewagę w postaci niższych kosztów, ale na jej niekorzyść przemawia mniejsza populacja i obawy, że wraz z napływem inwestycji zagranicznych koszty te mogą wzrosnąć.
Budowa fabryki, która ma ostatecznie produkować 300.000 samochodów rocznie ma się rozpocząć w pierwszej połowie tego roku i zakończyć w drugiej połowie 2006. Fabryka zacznie działać w 2007. W ostatnim czasie oczekiwanie słowackiego rynku, że to właśnie ten kraj zostanie wybrany przez Koreańczyków spowodowało zwyżkę kursu słowackiej korony.
((Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski; Redagował: Marcin Gocłowski; Reuters Messaging: [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, [email protected]))