LONDYN (Reuters) - Międzynardowa Agencja Energii (IEA) obniżyła w piątek swoje wcześniejsze prognozy światowego popytu na ropę w pierwszym kwartale 2002 roku o 200.000 baryłek dziennie do 76,4 miliona baryłek dziennie.
W comiesięcznym raporcie agencja obniżyła również swoją prognozę wzrostu popytu na świecie w 2002 roku o 60.000 baryłek dziennie do 500.000 baryłek dziennie z powodu wyjątkowo wysokich temperatur na głównych rynkach w styczniu.
"Raport został sporządzony przy założeniu, że ożywienie gospodarcze, które mogło się już rozpocząć - nabierze tempa w USA w połowie roku prowadząc do odwrócenia się trendu spadkowego w popycie na ropę w drugim półroczu" - poinformowała agencja.
Równocześnie IEA ostrzegła, że nadal istnieje spore niebezpieczeństwo, iż prognozy zostaną jeszcze obniżone.
"Rodzący się kryzys zaufania na giełdach wynikający z ujawnienia kilku przypadków nieścisłości w raportach księgowych spółek publicznych może dodatkowo ograniczyć dostęp firm do gotówki i zmusić je do dalszego ograniczania inwestycji" - ocenia IEA.
Paryska agencja reprezentująca 25 największych importerów ropy poinformowała, że w grudniu 2001 roku poziom zapasów paliwowych krajów zrzeszonych w OECD spadał o 830.000 baryłek dziennie, czyli łącznie o 26 milionów do 2.621 miliarda baryłek.
W 2001 roku popyt na produktu paliwowe rósł zgodnie z prognozami agencji, czyli o 100.000 baryłek dziennie. Było to najwolniejsze tempo wzrostu od pięciu lat.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))