
Najnowsze dane Banku Rezerw Indii (RBI) pokazały, że wg stanu na 5 marca rezerwy Indii zmniejszyły się o 4,3 mld USD i zamknęły się kwotą 580,3 mld USD. To o 200 mln USD więcej niż w przypadku zasobów jakimi dysponowała Rosja.
Według szacunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego trzy pierwsze miejsca należą niezmiennie do Chin (ponad 3,2 bln USD), Japonii i Szwajcarii.
Na obecnym poziomie rezerwy Indii pozwalają na pokrycie 18-miesięcznego importu. W 2020 r. kraj kupił na rynku spot forex 88 mld USD, co postawiło rodzimą walutę, w gronie najgorszych wśród głównych walut Azji. Rupia trafiła też na listę obserwacyjną Departamentu Skarbu USA pod kątem manipulacji walutą.
RBI w swojej strategii średnioterminowej ma zapisane zwiększanie stanu rezerw w celu uniknięcia nadmiernych wahań wyceny rupii co miało miejsce m.in. w 2013 r. Chce w ten sposób też zapobiegać ewentualnym wstrząsom zewnętrznym.