Jak wynika z danych zaprezentowanych przez Brytyjskie Konsorcjum Detalistów (BRC), w oszacowaniu na sierpień 2023 r. inflacja cen w sklepach spożywczych wyhamowała do 6,9 proc. z 7,6 proc. odnotowanych w lipcu. Licząc w okresie 12 miesięcy ceny spożywki były w sierpniu o 11,5 proc. wyższe spadając z 13,4 proc. w lipcu. Równocześnie odnotowany pułap był najniższym od września 2022 r.
BRC podkreśla, że w głównej mierze do spadku wskaźników przyczyniły się ceny żywności, szczególnie mięsa, ziemniaków i olejów spożywczych.
Choć odczyty mają optymistyczny wydźwięk, mogą nie stanowić dla Banku Anglii argumentu do złagodzenia polityki monetarnej. Rynki oczekują powszechnie, jeszcze dwóch kolejnych podwyżek stóp (w tym już we wrześniu o 25 punktów bazowych), zanim osiągną one docelowy poziom 5,75 proc.
W komentarzach podkreślane bowiem jest przez specjalistów, że znaczący wpływ na spadek presji inflacyjnej miała bowiem niekorzystna pogoda, która ograniczyła „wyjścia” konsumentów i ich wydatki oraz nasilenie akcji promocyjnych, a nie bezpośredni spadek popytu czy redukcja kosztów produkcji.