Według danych chińskiego urzędu statystycznego, w sierpniu 2024 r. inflacja konsumencka (CPI) wyniosła 0,6 proc w ujęciu rocznym symbolicznie przyspieszając ze wzrostu o 0,5 proc. miesiąc wcześniej. To wynik słabszy niż oczekiwali ekonomiści. Mediana ich prognoz wskazywała bowiem na 0,7-proc. tempo wzrostu cen. Niemniej sierpniowa dynamika była najwyższą od lutego i przedłużyła do siódmego miesiąca z rzędu serię dodatnich zmian inflacji.
Podstawowe ceny konsumpcyjne, po odliczeniu kosztów żywności i energii, tzw. inflacja bazowa, wzrosły o 0,3 proc. r/r, najmniej od marca 2021 r. Miesięcznie wskaźnik CPI wzrósł o 0,4 proc., co jest drugim miesiącem wzrostu, ale niższym od konsensusu na poziomie 0,5 proc.
Między innymi ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne, w tym upały i ulewne deszcze odnotowano pierwszy od czerwca 2023 r. wzrost cen żywności, przy czym dynamika zwyżki okazała się najwyższa od 19 miesięcy (+2,8 proc. r/r). Najmocniej zdrożały świeże warzywa notując wybicie rzędu 21,8 proc.
Tymczasem ceny artykułów nieżywnościowych wzrosły o 0,2 proc., znacznie wolniej niż poprzednie 0,7 proc.
Deflacja wśród producentów
Z kolei inflacja cen producentów (PPI) spadła w sierpniu br. o 1,8 proc. w ujęciu rok do roku, przyspieszając zdecydowanie ze spadku o 0,8 proc. w lipcu. Tym samym odnotowano 23-ci z rzędu miesiąc deflacji w tym obszarze, a także najmocniejszą zniżkę od kwietnia br. Wynik in minus przebił też oczekiwania ekonomistów, konsensus rynkowy kształtował się bowiem na poziomie -1,4 proc.
W porównaniu z lipcem PPI obniżyła się o 0,7 proc., co stanowi najgłębszy spadek od 14 miesięcy, po spadku o 0,2 proc. w poprzednich dwóch miesiącach. W ujęciu narastającym, po pierwszych ośmiu miesiącach 2024 r., ceny producentów spadły o 1,9 proc.
Eksperci podkreślają, że tak słabe rezultaty obrazują w dużej mierze słaby popyt krajowy, pomimo utrzymywania przez rząd wielu środków wsparcia.