W styczniu 2022 r. inflacja cen konsumenckich (CPI) przyspieszyła do 5,1 proc. w ujęciu rocznym z 4,8 proc. w grudniu, osiągając najwyższy poziom od 1991 r. Tymczasem rynkowy konsensus zakładał brak zmiany.
W ujęciu miesięcznym wskaźnik wzrósł o 0,9 proc.
Środowy odczyt wzmacnia spekulacje, że Bank Kanady już podczas najbliższego posiedzenia władz monetarnych, które jest zaplanowane na 2 marca rozpocznie cykl podnoszenia stawek procentowych. W opinii ekspertów, presja cenowa jest tak duża, ze konieczne okazać się może nawet siedem podwyżek w ciągu następnych 12 miesięcy.
Od marca 2020 r. kiedy to uderzyła pierwsza fala pandemii koronawirusa benchmarkowa stopa utrzymywana jest na poziomie 0,25 proc. Jednak od dziesięciu miesięcy z rzędu inflacja przekracza przyjęty przez Bank Kanady cel inflacyjny z przedziału 1-3 proc.
Od momentu jego przyjęcia na początku lat 90. ubiegłego wieku, stopa inflacji kształtowała się średnio na poziomie około 1,8 proc.