Informatyczne szachy w ZUS

opublikowano: 29-03-2021, 20:00

Trwający od ponad roku przetarg na utrzymanie głównego systemu ZUS jest nierozstrzygnięty, a do końca umowy został miesiąc.

Z artykułu dowiesz się:

  • Na jakie etapie jest przetarg na utrzymanie KSI ZUS
  • Dlaczego ZUS prowadzi obecnie kolejne postępowanie na utrzymanie KSI ZUS
  • Dlaczego grudniowy aneks z Comarchem zawęził ZUS pole manewru ws. wyboru wykonawcy
  • Kto ma większe szanse na podpisanie umowy pomostowej na utrzymanie KSI ZUS

Po latach monopolu Asseco w obszarze utrzymania Kompleksowego Systemu Informatycznego (KSI) do jego obsługi włączył się Comarch. Dzięki temu pojawiła się rywalizacja, która wpłynęła na obniżenie cen - można usłyszeć w ZUS. Jednak gorset zamówień publicznych sprawia, że nie zawsze wszystko idzie gładko i zgodnie z założonym harmonogramem.

Walka z czasem

Umowa na część utrzymywaną przez Asseco kończy się z końcem kwietnia. ZUS przewidując, że postępowanie to może być problematyczne, już w lutym ubiegłego roku ogłosił przetarg, który zakładał przejęcie utrzymania najpierw części Asseco, a następnie części Comarchu i utrzymywanie systemu przez jednego wykonawcę. Pandemia i lockdown spowodowały jednak zwieszenie rozpraw przed Krajową Izbę Odwoławczą (KIO) i rozciągnięcie w czasie całej procedury. W rezultacie do otwarcia ofert doszło dopiero w październiku. Oferta Comarchu była tańsza niż złożona przez Asseco i ostatecznie ona została wybrana jako najkorzystniejsza. Teraz przed KIO trwa rozprawa ws. odwołania od tego wyboru, a wyrok spodziewany jest w kwietniu.

ZUS już wcześniej przewidywał, że przetargu nie uda się rozstrzygnąć w czasie gwarantującym ewentualnemu nowemu wykonawcy odpowiedni bufor czasowy na przejęcie systemu. Dlatego w grudniu ubiegłego roku podpisał z Comarchem aneks do umowy o szacowanej wartości do 71,7 mln zł netto, na mocy którego ten miałby od maja przejąć usługi świadczone obecnie przez Asseco. To się jednak nie udało. KIO w lutym unieważniła aneks stwierdzając, że nie było przesłanek do podpisania go w trybie, na jaki powołał się ZUS, czyli jako zamówienia uzupełniającego.

Nagła zmiana miejsc
Nagła zmiana miejsc
Jeszcze pod koniec grudnia wszystko wskazywało na to, że umowa na okres przejściowy na utrzymanie głównego systemu ZUS, w którym za IT odpowiada Włodzimierz Owczarczyk, trafi w ręce Comarchu. Teraz wiele przemawia za tym, że jednak dostanie ją Asseco.

Związane ręce

Po wyroku KIO ZUS znalazł się w kłopotliwej sytuacji – zostało niewiele czasu na znalezienie wykonawcy do utrzymania jednego z najbardziej newralgicznych systemów w państwie, a pole manewru z uwagi na podleganie pod prawo zamówień publicznych było bardzo ograniczone. ZUS nie mógł skorzystać z wolnej ręki na mocy przesłanek technicznych – podpisując z Comarchem w grudniu aneks przyznał, że jest on w stanie przejąć utrzymanie części należącej do Asseco, której w przeszłości w praktyce nigdy nie utrzymywał. Gdyby się zdecydował na zamówienie z wolnej ręki, najprawdopodobniej Comarch by się skutecznie odwołał.

W połowie marca ZUS zaprosił Asseco i Comarch do negocjacji bez ogłoszenia w celu podpisania umowy pomostowej na około cztery miesiące. Negocjacje trwają, a składanie ofert ma nastąpić w połowie kwietnia. Biorąc pod uwagę, że Comarch do tej pory już dwukrotnie w przetargach na utrzymanie KSI oferował niższą cenę niż Asseco, jest duże prawdopodobieństwo, że i tym razem będzie chciał powalczyć. Jego wygrana może jednak oznaczać kolejny ból głowy dla zakładu. Jest mało prawdopodobne, żeby krakowska spółka w ekstremalnie krótkim czasie przejęła utrzymanie części systemu od Asseco.

– Jest to technicznie niemożliwe – słyszymy od osoby znającej realia KSI. W drugą stronę działa to tak samo. Asseco nie byłoby w stanie przejąć w takim czasie części utrzymywanej przez Comarch.

Przed złożeniem agresywnej oferty cenowej mogłyby Comarch powstrzymać potencjalne wysokie kary umowne lub szybka procedura odstąpienia od umowy. W krakowskiej spółce usłyszeliśmy, że decyzja o złożeniu oferty zapadnie po zapoznaniu się z dokumentacją. W Asseco, że złożą ofertę.

Nie można wykluczyć, że Comarch złoży odwołanie na SIWZ, które oznaczałoby, że podpisanie umowy przed końcem kwietnia nie będzie możliwe. Co wówczas? System musi działać. Przedłużenie procedury otworzy drogę ZUS do podpisania umowy pomostowej z Asseco z wolnej ręki.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane