Inwestorzy powinni kapitał wspomagać wiedzą

Tomasz Czechowicz
opublikowano: 2000-11-15 00:00

Tomasz Czechowicz: Inwestorzy powinni kapitał wspomagać wiedzą

W branży technologii informatycznych istnieje wiele młodych spółek o dużym potencjale wzrostu. Jednak przedsiębiorcy nie zawsze potrafią ten potencjał wykorzystać. Brakuje im umiejętności z zakresu zarządzania, kontaktów w branży, odpowiednich rozwiązań organizacyjnych. Tym spółkom sam kapitał nie wystarczy. Fakt uzyskania funduszy nie zagwarantuje szybkiego wzrostu wartości.

KAPITAŁ o jednakowej wartości nominalnej, pochodzący z dwóch różnych źródeł, może mieć różną wartość faktyczną. Pozyskanie odpowiedniego inwestora otwiera spółce większe możliwości. Dlatego spółki, zwłaszcza działające w dynamicznej branży IT, powinny zwracać szczególną uwagę na to, skąd kapitał pochodzi i jakie konsekwencje wynikają z jego przyjęcia. Czy inwestor rozumie branżę? Czy ma odpowiednie doświadczenie, aby aktywnie doradzać spółce? Czy chce zaangażować się w proces budowania jej wartości? Wiedza, doświadczenie, zaangażowanie oraz prestiż inwestora mogą mieć nawet większą wartość, niż dostarczony przez niego kapitał.

FILOZOFIA działania wyspecjalizowanych funduszy venture capital opiera się właśnie na przekonaniu, iż zapewniając firmie doradztwo strategiczne — wynikające ze znajomości branży — oraz udostępniając odpowiednie kontakty, można znacznie przyspieszyć wzrost jej wartości. Fundusze typu venture capital inwestują w początkowych fazach funkcjonowania przedsiębiorstwa (start-up, rozwój, restrukturyzacja). Są to etapy, w których podejmuje się kluczowe decyzje i nawiązuje najważniejsze kontakty. Fachowe doradztwo jest tu szczególnie istotne.

DOKŁADNIE określony i stosunkowo krótki okres zaangażowania inwestycyjnego oznacza, że wzrost wartości spółki powinien nastąpić stosunkowo szybko. Jest to bardzo ważny etap w życiu spółek portfelowych. Wzrost w tym krytycznym okresie będzie wpływał na to, jakich inwestorów uda się im pozyskać w przyszłości.

NAJCZĘŚCIEJ spotykanymi metodami wyjścia z inwestycji, stosowanymi przez fundusze venture capital, są sprzedaż posiadanego pakietu w obrocie publicznym lub pozyskanie inwestora strategicznego. Wartość, którą udaje się wspólnie zbudować, jest więc w pewnym momencie weryfikowana przez rynek. Aby ta weryfikacja wypadła możliwie korzystnie, fundusze biorą aktywny udział w procesie budowania wartości ich spółek portfelowych.

PRZEDSTAWICIELE funduszy takich jak nasz bardzo blisko współpracują ze spółkami. Dlatego szczególną wagę przywiązujemy do kompetencji pracowników, którzy muszą posiadać wiedzę i doświadczenie poparte sukcesami, i to nie tylko w dziedzinie finansów, ale także IT. Nie jest łatwo zbudować zespół, harmonijnie łączący kompetencje branżowe i inwestycyjne. Stąd niewiele funduszy decyduje się na specjalizację. Jednak wartość, którą otrzymują prowadzone przez taki fundusz spółki portfelowe, jest zupełnie unikalna.

DLA SAMEGO funduszu typu venture capital źródło zyskiwanego kapitału jest także bardzo istotne. Wejście na giełdę dodaje mu — oprócz nowych środków finansowych — prestiżu i wiarygodności. Na świecie istnieje wiele funduszy wyspecjalizowanych w branży IT, funkcjonujących jako spółki publiczne. Ponadprzeciętna dynamika wzrostu takich spółek zapewnia im zainteresowanie inwestorów.

SYTUACJA na polskim rynku młodych spółek IT jest obiecująca. Coraz częściej pojawiają się przedsięwzięcia, które mają szansę odnieść sukces, jeżeli w odpowiednim momencie otrzymają wsparcie. Dla firm tych niezwykle ważne jest, aby partner, którego uda im się pozyskać — mógł zapewnić nie tylko kapitał, ale także bezcenne know-how.

Tomasz Czechowicz jest prezesem MCI Management