Od momentu rozpoczęcia przez Izrael kampanii wojskowej w odpowiedzi na ataki Hamasu z 7 października, w których zginęło 1 200 osób, a 250 zostało uprowadzonych jako zakładnicy, w Gazie życie straciło ponad 41 tys. ludzi. Palestyńskie władze zdrowotne podały, że spośród wszystkich ofiar, 11 355 to dzieci, opierając się na w pełni udokumentowanych przypadkach zgonów.
"Wstrząsająca liczba zabitych dzieci jest niemal bezprecedensowa w historii. To wyjątkowo mroczny moment w dziejach", powiedział dziennikarzom Bragi Gudbrandsson, wiceprzewodniczący Komitetu ONZ ds. Praw Dziecka. "Nie sądzę, abyśmy wcześniej byli świadkami naruszenia na taką skalę, jak to, które ma miejsce w Gazie. Tak poważne naruszenia zdarzają się niezwykle rzadko”, dodał Gudbrandsson.
Podczas serii przesłuchań w ONZ na początku tego miesiąca, delegacja Izraela argumentowała, że traktat nie ma zastosowania ani w Gazie, ani na Zachodnim Brzegu. Izrael podkreślił, że zobowiązuje się do przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego. Twierdzi również, że jego kampania militarna w Gazie ma na celu eliminację Hamasu, który rządzi tym obszarem, a działania nie są wymierzone w cywilów. Hamas jednak zaprzecza tym oskarżeniom.
Czteroosobowy komitet ONZ monitoruje przestrzeganie przez państwa Konwencji o Prawach Dziecka z 1989 roku, która ma na celu ochronę dzieci przed przemocą i innymi nadużyciami.