W czasie historycznie niskich stóp procentowych wiele firm i klientów indywidualnych chętnie zaciągało kredyty. Banki zaostrzały kryteria, a o negocjacjach cenowych nie było mowy. Teraz, gdy stopy procentowe rosną, a końca podwyżek nie widać, sytuacja może się zmienić. W przypadku niektórych rodzajów kredytów banki już obniżają marże.

Nowy bank, nowa szansa
Zapytaliśmy doradców kredytowych i instytucje finansowe o możliwość negocjacji warunków zobowiązania oraz przeniesienie go do innej instytucji.
– Jeżeli stopy procentowe nadal będą rosnąć, banki będą obniżać marże. W takiej sytuacji można poszukać tańszego kredytu niż obecny i zdecydować się na refinansowanie dotychczasowego zobowiązania – mówi Kinga Burcan, ekspert kredytowy, prowadząca własną działalność gospodarczą.
Tomasz Wostal, który też prowadzi firmę zajmującą się doradzaniem w sprawach kredytowych, tłumaczy, że cała procedura polega na uzyskaniu w nowym banku finansowania, które zostaje przeznaczone na spłatę aktualnego kredytu.
– Przeniesienie kredytu to tylko potoczna nazwa tego procesu. W rzeczywistości polega on na pozyskaniu nowego kredytu, który zostanie przyznany na nowych warunkach w innej instytucji finansowej – wyjaśnia Tomasz Wostal.
Samo przeniesienie kredytu do nowego banku nie jest możliwe. Taki proces odbywa się jedynie w przypadku fuzji banków. Wtedy wszystkie aktywa banku, w tym umowy kredytowe, są przenoszone do nowej instytucji, bez ingerencji klienta.
Refinansowanie kredytu to znana i powszechna procedura.
– Następuje wtedy spłata obecnego zobowiązania z pieniędzy z kredytu udzielonego na ten cel przez inny bank. Pieniądze trafiają bezpośrednio na konto wskazane do spłaty. Zabezpieczeniem może być ta sama nieruchomość lub inna - wskazana przez kredytobiorcę i zaakceptowana przez bank – tłumaczy Lidia Biedrzycka, ekspert ds. kredytów hipotecznych w Santander Bank Polska.
Podobnie sytuacja wygląda z firmowymi kredytami.
– Nasi klienci segmentu biznes mogą dokonać wcześniejszej spłaty kredytu, na przykład kredytem z innego banku. W zależności od produktu może wiązać się to z naliczeniem przez bank opłaty za wcześniejszą spłatę – mówi Anna Wydrzyńska, kierująca wydziałem klientów biznesowych w Banku Millennium.
Krok po kroku
Jeśli chcemy pozyskać nowy kredyt i zastąpić nim dotychczas spłacany, trzeba od nowa przejść całą procedurę udzielenia kredytu w kolejnym banku.
– Należy zatem złożyć dokumenty zgodnie z wymogami instytucji, która będzie udzielała kredytu na spłatę zobowiązania. Dodatkowo klient może zostać poproszony o opinię dotychczasowego banku dotyczącą przebiegu współpracy oraz zaświadczenie o aktualnym stanie zadłużenia i warunkach, na jakich ma zostać dokonana spłata – tłumaczy Wojciech Stawicki, specjalista w zespole wdrażania polityk i procesów kredytowych MŚP w Santander Bank Polska.
Trzeba też mieć odpowiednią zdolność kredytową. Nie będzie jednak wpływało na nią spłacane obecnie zobowiązanie, które ma zastąpić nowy kredyt.
Na pewno będzie potrzebna umowa spłacanego kredytu i zaświadczenie o jego aktualnych saldzie.
– Jeżeli zabezpieczeniem jest nieruchomość, konieczne będzie wpisanie do hipoteki nowego banku i wykreślenie starego. Wygeneruje to też opłaty skarbowe i sądowe w wysokości od 319zł. W sytuacji, gdy bank będzie weryfikował zabezpieczenie, klient będzie musiał opłacić wycenę nieruchomości lub przedłożyć operat szacunkowy nieruchomości – tłumaczy Tomasz Wostal.
Kiedy refinansowanie się opłaca
O refinansowaniu kredytu warto pomyśleć przede wszystkim wtedy, gdy możliwe jest uzyskanie niższej marży w innym banku.
– Najczęściej opłaca się to w sytuacjach, w których pojawiają się znaczne różnice w ofertach cenowych banków, na przykład spadają marże w reakcji choćby na wzrost stóp procentowych – mówi Kinga Burcan.
Ponadto wzięcie nowego kredytu na spłatę dotychczasowego warto rozważyć, jeżeli zależy nam na obniżeniu raty. Nowy kredyt może mieć dłuższy czas spłaty, a wtedy raty będą niższe.
– Przy rosnących stopach procentowych i galopującej inflacji może pozwolić to na zachowanie płynności finansowej oraz utrzymanie komfortu bieżącego budżetu firmy lub wydatków gospodarstwa domowego. Przy okazji przeniesienia kredytu można rozważyć stałe oprocentowanie, które obecnie staje się coraz bardziej popularne, a jeszcze kilka lat temu nie było dostępne w bankach – tłumaczy Tomasz Wostal.
Inne korzyści, które można osiągnąć przy zaciąganiu nowego kredytu, to np. brak wymogów dotyczących zakupu dodatkowych produktów, takich jak karta kredytowa czy ubezpieczenia.
Trzeba też jednak wziąć pod uwagę koszty, które poniesiemy, spłacając wcześniej dotychczasowy kredyt.
– Zdarza się, że banki pobierają opłatę za wcześniejszą spłatę, która może wynosić od 1 do 5 proc. To spowoduje, że przeniesienie kredytu nie zawsze będzie się opłacało, nawet gdy nowy bank zaproponuje niższą marżę – tłumaczy Tomasz Wostal.
Wojciech Stawicki zwraca uwagę, że klienci często decydują się też na refinansowanie ze względu na możliwość pozyskania wyższej kwoty.
– Udzielenie kredytu na spłatę zobowiązania w innym banku jest uzależnione od zdolności kredytowej przedsiębiorcy. A ponieważ zdolność kredytowa w każdym banku jest liczona inaczej, może się zdarzyć, że przedsiębiorca w jednym banku uzyska wyższą kwotę kredytu niż w innym i oprócz pieniędzy na spłatę starego zobowiązania zyska dodatkową gotówkę na prowadzenie działalności – mówi Wojciech Stawicki.
Refinansować czy negocjować
Banki chętnie udzielają finansowania na spłatę innego kredytu – niezależnie od tego, czy jest to kredyt firmowy czy dla klientów indywidualnych.
– W ten sposób mogą pozyskać nowego klienta. Ponadto łatwiej im ocenić i zminimalizować ryzyko jego finansowania, bo mają do dyspozycji historię spłat aktualnego kredytu – zauważa Tomasz Wostal.
Zanim jednak zdecydujemy się na szukanie szczęścia w innym banku, warto sprawdzić, czy możemy wynegocjować lepsze warunki kredytu w dotychczasowym.
– Na pewno bank będzie bardziej skłonny do negocjacji, jeśli regularnie spłacamy zobowiązania i jesteśmy aktywni w zakresie korzystania z innych jego usług. Warto też poinformować, jaką ofertę można uzyskać u konkurencji. To najlepiej działa przy negocjacjach. Efekty zależą od konkretnego banku, ale - niestety - dużo łatwiej uzyskać zniżki, zawierając nową umowę kredytową niż zmieniając aktualne warunki cenowe – mówi Tomasz Wostal.
Zgadza się z nim Kinga Burcan.
– Teoretycznie można wnioskować o zmianę dotychczasowych warunków, ale banki są niechętne tego typu negocjacjom. Dlatego bardziej opłacalne jest refinansowanie kredytu – mówi Kinga Burcan.