Jak wynika z informacji agencji Reuters, w ubiegłym miesiącu Vitol kupił 2 mln baryłek oleju napędowego i zaoferował go chińskim handlarzom.
Szwajcarska firma opublikowała oświadczenie, stwierdzające, że Vitol Group jest zgodna z prawem międzynarodowym.
“Spółka zależna z Bahrajnu kupiła w lipcu 2012 r. olej napędowy od nie irańskiego partnera. Dostarczony towar zgodnie z kontraktem był irańskiego pochodzenia. Firmy z Vitol Group nie kupują już produktów pochodzenia irańskiego”, poinformowała firma.
Vitol nie jest zobowiązany stosować się do nałożonego w lipcu przez Unię Europejska zakazu handlu ropa z Iranu, ponieważ Szwajcaria zdecydowała, że nie przyłączy się do sankcji nałożonych na Teheran przez EU i USA. Jeszcze przed 1 lipca, zanim zostało nałożone embargo EU, firma przestała jednak handlować ropa naftową pochodzącą z Iranu. Informacje, do których dotarł Reuters wskazują jednak, że firma kontynuowała handel irańskim olejem napędowym.
Rzeczniczka szwajcarskiego departamentu federalnego odpowiedzialnego za sankcje, SECO, powiedziała, że w Lipcu szwajcarski Vitol nie był zaangażowany w handel irańskim olejem napędowym. Dodała jednak, że szwajcarskiemu prawu nie podlega spółka zależna Vitolu znajdująca się w Bahrajnie.
