Jak zdobyć wsparcie na robotyzację firm

opublikowano: 12-06-2022, 20:00
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

Galopująca inflacja i niepewna sytuacja gospodarcza spędzają sen z powiek wielu przedsiębiorcom chcącym cyfryzować biznes. W sukurs przychodzą im ulgi i dotacje.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jakie zachęty podatkowe pomogą firmom, które chcą się cyfryzować
  • Co podlega odliczeniu w ramach ulgi na robotyzację
  • Kto będzie mógł wystartować w konkursie dotacyjnym “Robogrant”

Obowiązująca od tego roku ulga na robotyzację i planowany przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) konkurs z dotacjami pod nazwą Robogrant pozwolą firmom obniżyć koszty inwestycji w nowe maszyny. Uzupełnieniem tych rozwiązań może być również ulga B+R.

Podobny sposób rozliczania:
Podobny sposób rozliczania:
Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik, dyrektor od podatków i innowacji w Ayming Polska, podkreśla, że ulgi na robotyzację i B+R są rozwiązaniami komplementarnymi.

– Zwiększenie wydajności produkcji i obniżenie jej kosztów są szczególnie ważne dla przedsiębiorców, gdy galopująca inflacja i niepewna sytuacja gospodarcza spędzają im sen z powiek. Brak pieniędzy na zakup robotów to wciąż główna bariera dla przedstawicieli biznesu, którzy chcą zwiększać poziom cyfryzacji firm. Niestety, polski przemysł robotami nie stoi – mówi Tomasz Stańczyk, menedżer w dziale innowacji Ayming Polska.

Współczynnik robotyzacji

Zgodnie z danymi Międzynarodowej Federacji Robotyki nasz kraj ma dość niski współczynnik robotyzacji. Jest on rozumiany jako liczba robotów przypadających na 10 tys. pracowników w przemyśle. W 2021 r. współczynnik ten wyniósł 52, natomiast trzy lata wcześniej – 44. Dla porównania w Czechach jest on na poziomie 162 robotów na 10 tys. zatrudnionych, a na Słowacji, Węgrzech i w Niemczech wynosi odpowiednio: 175, 120 i 371.

– Aby polska gospodarka była bardziej wydajna i konkurencyjna, przedsiębiorcy powinni odważniej inwestować w zakup nowych robotów. Obecnie mają do dyspozycji konkretne wsparcie na ten cel. Długo wyczekiwana ulga na robotyzację umożliwia odliczenie od podstawy opodatkowania dodatkowych 50 proc. poniesionych wydatków kwalifikowanych, które stanowią koszt uzyskania przychodu. Jest on związany z inwestycjami w robotyzację. W sumie z kosztami odliczonymi na zwykłych zasadach daje to 150 proc. preferencji podatkowej – podkreśla Tomasz Stańczyk.

Zwraca uwagę na ograniczony okres obowiązywania ulgi. Podatnicy CIT i PIT mogą rozliczyć ją do końca 2026 r. Dlatego nie warto, aby zwlekali ze wspomnianymi inwestycjami.

Działania B+R

Oprócz ulgi na robotyzację przedsiębiorcy mogą sięgnąć również po inne wsparcie finansowe na zakup nowego sprzętu.

– Wiele firm wykorzystujących roboty przemysłowe w codziennej pracy prowadzi także działania badawczo-rozwojowe, czyli wprowadza na rynek nowe lub ulepszone produkty, procesy lub usługi. Przysługuje im obowiązująca od 2016 r. ulga B+R, która umożliwia odliczenie od podatku dochodowego 100 proc. kosztów kwalifikowanych. Co istotne, od tego roku odpis wydatków osobowych wynosi aż 200 proc. – podkreśla Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik, dyrektor od podatków i innowacji w Ayming Polska.

Zauważa, że ulgi na robotyzację i B+R są rozwiązaniami komplementarnymi. Ich rozliczenie bazuje na podobnym mechanizmie.

– To istotne ułatwienie dla przedsiębiorców, którzy mogą czuć się zagubieni w gąszczu dostępnych preferencji podatkowych. Dostępne są jeszcze ulgi na innowacyjnych pracowników i na prototyp. Mogą z nich korzystać również firmy, które rozwijają działalność badawczo-rozwojową – zaznacza Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik.

Jeszcze w tym roku przedstawiciele PARP uruchomią nowy konkurs dotacyjny pod nazwą Robogrant. Każda firma startująca w naborze będzie miała szansę na dofinansowanie w wysokości do 850 tys. zł. Pokryje ono koszty zakupu nowego robota przemysłowego. Konkurs jest przeznaczony dla firm produkcyjnych z branży meblarskiej, które charakteryzują się najniższym wskaźnikiem robotyzacji w Polsce.

Koszt urządzenia

Średnia cena nowego robota przemysłowego waha się od 15 do 45 tys. EUR. Natomiast ostateczny koszt urządzenia całego stanowiska zrobotyzowanego oscyluje w przedziale od 30 do 150 tys. EUR. Wszystko zależy od rodzaju robota, typu aplikacji i zastosowanych rozwiązań.

Artur Wojewoda, prezes firmy Yaskawa Polska, działającej w branży robotyki i automatyki przemysłowej, uważa, że największym popytem cieszą się roboty spawalnicze, przeznaczone do obsługi maszyn i do paletyzacji.

– Decyzja o ich zakupie to początek zwiększania efektywności produkcji firmy. Wpływają na nią również takie elementy, jak właściwa eksploatacja robota, wyszkolenie kadry do jego obsługi i regularne przeglądy techniczne – podkreśla Artur Wojewoda.

Dodaje, że warto zwracać uwagę na szczegóły zawieranych umów, które doprecyzowują warunki współpracy z firmą dostarczającą sprzęt, świadczącą usługi instalacyjne, a także niuanse związane z płatnościami, gwarancjami i ubezpieczeniem OC.

– Każda firma instalująca stanowisko zrobotyzowane powinna przedstawić również plan serwisowania robotów – wyjaśnia Artur Wojewoda.

Podkreśla, że szkolenie teoretyczno-praktyczne pracowników odbywa się najczęściej w siedzibie producenta robotów i z reguły trwa od czterech do pięciu dni.

– Pełne wdrożenie kadry w obsługę nowego robota zajmuje około miesiąca. Już po takim czasie pojawiają się wymierne oszczędności finansowe i czasowe w codziennej działalności firmy – podsumowuje Artur Wojewoda.

Koszty, które podlegają odliczeniu w ramach ulgi na robotyzację:

• zakup robotów przemysłowych

• nabycie maszyn i urządzeń peryferyjnych do robotów funkcjonalnie z nimi związanych

• zakup maszyn, urządzeń oraz innych rzeczy funkcjonalnie związanych z robotami przemysłowymi, służących zapewnieniu ergonomii oraz bezpieczeństwa pracy w odniesieniu do stanowisk pracy

• nabycie maszyn, urządzeń lub systemów służących do zdalnego zarządzania, diagnozowania, monitorowania lub serwisowania robotów przemysłowych, w szczególności czujników i kamer

• zakup urządzeń do interakcji pomiędzy człowiekiem a maszyną do robotów przemysłowych

• koszty nabycia wartości niematerialnych i prawnych niezbędnych do poprawnego uruchomienia i przyjęcia do używania robotów przemysłowych

• koszty nabycia usług szkoleniowych dotyczących robotów przemysłowych

• koszty leasingu

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane