Premier Marek Belka zapowiedział we wtorek, że jeżeli szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz zostanie wybrany na marszałka Sejmu, to w resorcie spraw zagranicznych zastąpi go obecny wiceminister Adam Daniel Rotfeld. <br>Cimoszewicz ogłosił w poniedziałek decyzję o kandydowaniu na marszałka Sejmu. We wtorek złożył na ręce premiera dymisję z funkcji ministerialnej. Premier powiedział, że przyjęcie tej dymisji jest warunkowe - odpowiednie dokumenty dotyczące odwołania Cimoszewicza skieruje do prezydenta dopiero, jeśli posłowie wybiorą go na marszałka Sejmu. <br>Józef Oleksy ma zrezygnować z funkcji marszałka w związku z wyrokiem Sądu Lustracyjnego, który uznał, że szef SLD zataił fakt współpracy ze służbami specjalnymi PRL. Posłowie mają zdecydować o wyborze nowego marszałka w środę. <br>Belka ocenił, że Rotfeld jako ewentualny następca Cimoszewicza na czele resortu "wydaje się być absolutnie" najlepszy. <br>"Jest to znakomity dyplomata, świetny strateg i jeżeli pan minister Cimoszewicz zostanie marszałkiem Sejmu, to zwrócę się do prezydenta o powołanie pana Rotfelda na stanowisko szefa MSZ" - powiedział premier. <br>Rotfelda jako najlepszego swego następcę wymienił w poniedziałek także Cimoszewicz. Sam Rotfeld powiedział w poniedziałek PAP, że o ewentualnym objęciu resortu będzie rozmawiał z prezydentem i premierem. <br>Belka powiedział, że rozmawiał telefonicznie z Rotfeldem i ma wrażenie, iż jest on gotów podjąć się wyzwania, jakim jest szefowanie resortowi spraw zagranicznych. <br> <br> <br>