JSW odrzuca postulaty płacowe części związków zawodowych

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2021-06-09 09:39

Płace w JSW od lipca wzrosną o 3,4 proc. - podtrzymuje zarząd spółki, odrzucając tym samym postulaty trzech Reprezentatywnych Organizacji Związkowych (ROZ), które domagają się podwyżki o 6 proc. i rekompensaty za brak podwyżek przez ostatnie dwa lata.

“Zarząd spółki kategorycznie i negatywnie ocenia postawę grupy kilku osób wnioskujących uprzednio o 4, aktualnie o 6 proc. podwyżki i dodatkowe wynagrodzenia uzupełniające. Osoby te z premedytacją swoimi działaniami narażają 22 tysiące pracowników JSW na utratę pracy poprzez doprowadzanie spółki do upadłości w wyniku stawiania nierealnych, niemożliwych do spełnienia żądań i dążenia do sporu. Eskalacja roszczeń wydaje się być podyktowana jedynie chęcią wzbudzenia niepokoju wśród ciężko i uczciwie pracującej załogi” - podano na stronie internetowej spółki w emocjonalnie sformułowanym komunikacie.

Napisano m.in., że żądania ROZ to “brak zrozumienia i poparcia, że dla zachowania miejsc pracy i płacy najważniejsza jest kondycja całej Grupy i tworzony wokół niej klimat” oraz że “nikt z odpowiedzialnych pracowników JSW nie opowie i nie opowiada się dziś się za rozwiązaniem, które w wyniku jednorazowej wypłaty spowoduje upadłość spółki, a przez to 22 tys. pracowników oraz ich rodzin straci pracę tylko dlatego, że tych kilka osób wykorzystuje swoje funkcje i prowadzi krucjatę”. Takie zachowania uznano za “etycznie naganne” w czasie pandemii.

“Czasie, w którym wielu Polaków doświadczyło ryzyka utraty pracy, zrezygnowało z premii, godziło się na obniżki wynagrodzeń, aby przetrwać i móc zachować pracę w przyszłości. Ta roszczeniowa postawa jest także nieetyczna wobec Polski i Państwa Polskiego, które ratując firmy oraz miejsca pracy udzielało pożyczek uruchamiając tarcze” - dodano.

Jak podkreślono, ROZ to tylko trzy z 65 działających w JSW związków zawodowych, większość pozostałych na spotkaniu 7 czerwca przychyliła się do proponowanych przez zarząd rozwiązań. Od 1 lipca płace wzrosną więc o 3,4 proc., a ponadto pracownicy dostaną 10-letnie gwarancje zatrudnienia.