Wynik odsetkowy banku wzrósł o 8 proc. r/r do 1,24 mld zł, a wynik z prowizji o 4 proc.d o 307,9 mln zł. Koszty ogółem zmniejszyły się o 15 proc. do 725,2 mln zł.
- W drugim kwartale pomimo trudnych warunków makroekonomicznych bank wypracował 460 mln zł zysku netto. Uważam, że jest to solidny wynik, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę kwotę utworzonych rezerw na ryzyko związane z portfelem hipotecznym we frankach szwajcarskich. 356 mln zł rezerw w II kw. w istotny sposób obciążyło nasz wynik. Cieszy nas zachowanie pozytywnej dynamiki przychodów – wzrost o 5 proc. kw/kw i 16 proc. rok do roku. Jest to efekt zarówno wzrostu przychodów odsetkowych netto, jak i przychodów z wymiany walut. Wyniki prowizyjne utrzymaliśmy na bardzo solidnym poziomie, choć lekko niższe niż w I kw., co jest zgodne z naszymi oczekiwaniami - mówi Przemek Gdański, prezes BNP Paribas.
Po I półroczu zysk netto banku wynosi 947,6 mln zł. To o 77 proc. więcej niż przed rokiem.
Hipoteki dla wybranych
Utrzymujący się niski poziom popytu na finansowanie zarówno po stronie korporacyjnej i detalicznej spowodował spadek portfela kredytów o 3,6 proc. w skali roku oraz o 0,8 proc. w ujęciu kwartalnym.
Sprzedaż kredytów hipotecznych w II kw. wyniosła 71 mln zł i była niższa o 94 proc. r/r. Sprzedaż kredytów gotówkowych spadła o 0,5 proc. r/r do 944 mln zł.
- Nasza aktywność jeśli chodzi o finansowanie hipoteczne pozostaje na niskim poziomie. Jesteśmy mocno selektywni i ograniczamy ten produkt do naszych lojalnych klientów. Koncentrujemy się na tych, dla których jesteśmy bankiem pierwszego wyboru i chcących współpracować w wielu obszarach produktowych - zaznacza prezes.
Bank nie zdecydował się także na udział w programie Bezpieczny kredyt 2 proc. z dopłatami BGK.
- Świadomie nie podjęliśmy decyzji o dołączeniu do tego programu. Obserwujemy jego rozwój. Nie wykluczamy, że taką decyzję podejmiemy na późniejszym etapie - mówi prezes.
W segmencie klientów indywidualnych spadek portfela wyniósł 6,7 proc. r/r, natomiast w segmencie klientów instytucjonalnych 1,3 proc. r/r.
– Zwiększyliśmy znacząco wolumen zrównoważonego finansowania na rynku, na którym popyt był relatywnie niski – 8,4 mld zł to łączny wolumen na koniec II kw. To dla nas istotne, zgodne z naszymi wartościami i założoną strategią - mówi Przemek Gdański.
Ugody przyspieszyły
Od grudnia 2021 r. bank prowadzi indywidualne negocjacje z klientami, z którymi pozostaje w sporze. Dotychczas BNP Paribas przedstawił indywidualne propozycje ugody 12 120 klientom, z czego 3 399 z nich zaakceptowało warunki. W efekcie liczba podpisanych ugód wyniosła 2 617 na koniec II kw. wobec 1 592 kwartał wcześniej.
Łączna wartość rezerw na ryzyko prawne kredytów walutowych na koniec czerwca wyniosła ponad 2,1 mld zł. Bank nie tworzył dodatkowych rezerw związanych z czerwcowym wyrokiem TSUE, gdyż nie zakładał nigdy dodatkowych dochodów od klientów z tytułu skorzystania z kapitału.
Wzrost rezerwy o 122 mln zł w porównaniu z I kw. związany był głównie z szacunkami dotyczącymi napływu nowych pozwów sądowych, liczby zawieranych z klientami ugód mających na celu konwersję kredytów w CHF na PLN.
W II kwartale do banku napłynęło 633 nowych pozwów wobec 678 kwartał wcześniej. Łącznie bank został pozwany w 4 507 sprawach dotyczących kredytów CHF na koniec czerwca.
W 623 prawomocnie zakończonych postępowaniach 447 zostało rozstrzygniętych niekorzystnie dla banku, a176 korzystnie, w tym w 25 sprawach pozwy klientów zostały oddalone, w pozostałych postępowania zostały umorzone wskutek zawarcia ugody.
Ze względu na przeważającą liczbę niekorzystnych wyroków, bank zamierza uatrakcyjnić program ugód.
- Negocjujemy warunki ugód z klientami na zasadach indywidualnych. Mamy mocno elastyczne podejście. Jest wysoce prawdopodobne, że będziemy wracać do klientów, którzy poprzednio nie zaakceptowali propozycji ugody, proponując zmienione warunki – zapewnia prezes.
WIRON
BNP Paribas ma już precyzyjny harmonogram oferowania produktów opartych o stawkę WIRON. Jak zapewnia Przemek Gdański, “na pierwszy ogień” weźmie produkty w obszarze bankowości korporacyjnej.
– Naszym zamiarem jest przeniesienie całej nowej produkcji na WIRON do końca pierwszego półrocza przyszłego roku. To jest projekt wymagający, ale nie budzący naszego niepokoju - mówi prezes.
Wcześniej w tym sezonie wyników lepsze od oczekiwań rezultaty przedstawiły m.in. Santader BP, Alior i Bank Millennium.