Kurs dolara zwyżkuje. Euro i funt w dół. Zmiany na rynku walut

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2023-12-20 15:26

W środę kurs dolara zwyżkuje w stosunku do innych głównych walut, podczas gdy notowania funta szterlinga gwałtownie spadają po ogłoszeniu danych o inflacji w Wielkiej Brytanii – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Największe zmiany zanotowano w przypadku kursu funta szterlinga, którego notowania obniżyły się po tym, jak oficjalne dane wskazały na spadek inflacji w Wielkiej Brytanii w listopadzie, co było znacznie poniżej oczekiwań. To z kolei skłoniło rynki do spekulacji na temat obniżenia stóp procentowych przez Bank Anglii.

Indeks dolara, który monitoruje wartość amerykańskiej waluty wobec innych sześciu walut, zwyżkuje o 0,3 proc., osiągając poziom 102,38. Wzrost ten wynikał częściowo z osłabienia się funta szterlinga, który w ostatecznym rozrachunku stracił 0,6 proc. i wynosił 1,26570 USD.

Analitycy walutowi z MUFG zauważyli, że jest mało prawdopodobne, aby pojawiły się istotne ruchy na rynku dolara, dopóki Stany Zjednoczone nie opublikują własnych danych o inflacji, które są oczekiwane w piątek.

Przedstawiciele Rezerwy Federalnej USA sugerują, że nie ma potrzeby szybkich obniżek stóp procentowych w przyszłym roku, po tym jak zeszłotygodniowe spotkanie skłoniło rynki do przewidywania trzech obniżek w 2024 roku, co spowodowało wzrost na rynkach finansowych.

Kurs euro traci względem dolara amerykańskiego

W środę kurs euro spada o 0,4 proc. i wynosi obecnie 1,09405 USD.

Joachim Nagel, decydent Europejskiego Banku Centralnego, podkreślił w wywiadzie opublikowanym w środę, że stopy procentowe w strefie euro muszą pozostać na stosunkowo wysokim poziomie, a inwestorzy zakładający przyszłe obniżki kosztów finansowania zewnętrznego powinni być ostrożni.

Kurs dolara osłabia się o 0,3 proc. wobec jena i wynosi 143,410, dzień po decyzji Banku Japonii o utrzymaniu swojej luźnej polityki pieniężnej i oczekiwaniu na więcej dowodów uzasadniających ewentualne zmiany.

Według doniesień agencji Reuters rząd Japonii planuje po raz pierwszy od 12 lat zmniejszyć swój budżet w przyszłym roku.