"Oczywiście wczoraj i dzisiaj zapadły istotne decyzje dwóch banków centralnych, Fed i EBC, które potencjalnie miały mieć dość spory wpływ na rynek, jednak wygląda na to, że pomimo podwyżek prognoz inflacji na 2022 r. przez obie instytucje, sporo było już w cenach. Wczoraj w trakcie posiedzenia Fed eurodolar spadał w okolice 1,1230, dzisiaj przy posiedzeniu EBC wzrastał w okolicy 1,1350, to jest zakres ok. 1,0 proc. Eurozłoty póki co zachowuje się w miarę stabilnie. Po tych dwóch wydarzeniach oczekujemy powoli nadchodzenia nastroju związanego z okresem świątecznym, z mniejszą płynnością, mniejszymi ruchami. Oczekujemy, że do końca roku kurs EUR/PLN dotrze w okolice 4,65" - powiedział Wojciech Mazurkiewicz.
W środę Fed utrzymał główną stopę procentową w USA przedziale 0-0,25 proc. Ogłoszono za to przyspieszenie redukcji skupu aktywów do 30 mld USD miesięcznie od stycznia.
W czwartek rada Prezesów EBC pozostawiła bez zmian podstawowe stopy procentowe. EBC podtrzymał, że stopy proc. pozostaną na obecnym lub niższym poziomie do czasu, gdy inflacja osiągnie poziom 2 proc. na długo przed końcem horyzontu projekcji, a wzrost inflacji jest przejściowy.
EBC zdecydował o zakończeniu pandemicznego programu skupu aktywów PEPP z końcem marca 2022 r. Równocześnie zwiększono regularny skup APP do 40 mld euro na miesiąc w II kw. 2022 r. i do 30 mld/m-c w III kw. przyszłego roku.
"Decyzje EBC były przez dłuższy czas komunikowane ze strony banku centralnego. Zarówno fakt, że w 2022 r. nie należy liczyć na żadne podwyżki stóp procentowych, ale również jeśli chodzi o wygaszanie programu pandemicznego skupu aktywów, wiemy nie od dziś, że miał on się skończyć w marcu. Teraz wiemy, że przez kolejne pół roku od końca programu pandemicznego, przejściowo będzie zwiększony standardowy program skupu aktywów, żeby załagodzić przejście, ale to było wszystko wiadome" - powiedział Wojciech Mazurkiewicz.
W czwartek po południu kurs EUR/PLN rósł o 0,3 proc. w okolice 4,634, a USD/PLN zniżkował o 0,08 proc. do poziomu 4,09. Z kolei EUR/USD rósł o 0,35 proc. do 1,133.
RYNEK DŁUGU
"Na krajowym rynku długu również obserwujemy stabilizację i wydaje nam się, że w okolicy tych poziomów dotrwamy do końca roku" - powiedział Mazurkiewicz.
Na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych idą w dół o blisko 2,9 pb do 1,433 proc., a niemieckich rosną o 1,8 pb do poziomu -0,340 proc.
