Wczoraj po sesji górnicza spółka poinformowała o osiągnięciu porozumienia z państwowymi obligatariuszami - m.in. PKO BP i BGK. Porozumienie zakłada m.in. wydłużenie o 5 lat do 2025 r. harmonogramu spłaty obligacji. Czytaj więcej...
Tymczasem analitycy DM PKO BP podnieśli do "kupuj" z "trzymaj" rekomendację dla akcji spółki, podwyższając wycenę z 13 do 40 zł.
- Podnosimy rekomendację w ślad za dużym odbiciem cen węgla koksowego i stopniową restrukturyzację spółki, w ramach której sprzedano część aktywów i zmniejszono zatrudnienie - napisano w uzasadnieniu.
Według prognoz brokera, przy obecnych cenach węgla JSW zanotuje 1,6 mld zł EBITDA w 2017 r. i 570 mln zł zysku netto, a także bliski zera dług netto.
We wtorek JSW opublikowała też informację, że przekazanie kopalni Krupiński oraz tzw. ruchu Jas-Mos do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) w pierwszym roku przyniesie firmie ok. 436 mln zł oszczędności. Wraz z majątkiem kopalń do SRK przejdzie ok. 2,5 tys. pracowników spółki.
Zarząd JSW zakłada, że Jas-Mos (część kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie) trafi do spółki restrukturyzacyjnej prawdopodobnie w październiku tego roku, a kopalnia Krupiński w pierwszym kwartale przyszłego roku.
W końcu 2017 r. JSW ma zatrudniać łącznie ok. 20,6 tys. pracowników, wobec 25 tys. w ubiegłym roku. Zmniejszenie zatrudnienia odbywa się poprzez odejścia na emerytury i dobrowolne przejścia do SRK; w JSW nadal obowiązują gwarancje zatrudnienia do 2021 roku, dane pracownikom przed wejściem spółki na giełdę.
Do 2025 r., dzięki realizacji około 130 inicjatyw oszczędnościowych, grupa ma zmniejszyć koszty działalności w sumie o ok. 1,6 mld zł (bez uwzględnienia efektów porozumień ze stroną społeczną zawartych w lutym i wrześniu 2015 r).