Kurs Otmuchowa wystrzelił po wezwaniu

Mariusz BartodziejMariusz Bartodziej
opublikowano: 2021-09-22 16:26

Notowania giełdowego producenta słodyczy poszły w górę o prawie 30 proc., a środowe obroty odpowiadają za większość wyniku ostatnich siedmiu dni.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie warunki w wezwaniu przedstawił Kervan
  • jak na tę informację zareagowali inwestorzy
  • co zdaniem Marka Piątkowskiego, prezesa ZPC Otmuchów wezwanie oznacza dla przyszłości spółki na giełdzie

ZPC Otmuchów to notowany na GPW producent słodyczy (kontraktowo i pod swoimi markami). Jego kurs wystrzelił tuż po otwarciu środowej sesji i sięgnął nawet 3,9 zł, co oznaczało ponad 30-procentowy wzrost. Skończyło się na 3,7 zł (+26,7 proc.). Wolumen obrotu wyniósł 303,1 tys., a wartość 1,1 mln zł – w ciągu siedmiu dni było to odpowiednio 336,1 tys. i 1,2 mln zł.

Wycena w górę po wezwaniu

Skok notowań to efekt wtorkowego, wieczornego wezwania Tornellon Investments i Kervan International na sprzedaż 8,9 mln akcji stanowiących 35,1 proc. akcji. Kervan Gıda – największy w Turcji producent słodyczy miękkich – ma pośrednio od czerwca 64,9 proc. walorów. Za resztę oferuje 3,63 zł za sztukę (łącznie 32,5 mln zł). Większościowy pakiet odkupił od funduszu Warsaw Equity Group, który wyszedł z inwestycji po 28 latach w związku ze zmianą strategii. Pozostałymi dwoma znaczącymi akcjonariuszami są PKO BP Bankowy OFE (8,95 proc.) oraz PZU OFE (14,95 proc., próg 5 proc. przekroczył 28 maja 2012 r.).

ZPC Otmuchów zadebiutował na giełdzie jesienią 2010 r. przy kursie przekraczającym 14 zł, a pod koniec 2013 r. spadł on poniżej 10 zł. Notowania były ostatni raz na poziomie ceny z wezwania w listopadzie 2017 r. – pomijając zwyżkę z początku maja 2021 r., gdy pojawiła się informacja o wejściu Kervana.

Datę rozpoczęcia przyjmowania zapisów wyznaczono na 11 października, a zakończenia na 10 listopada. Przewidywany dzień nabycia akcji to 16 listopada, a trzy dni później nastąpi rozliczenie transakcji.

Ukłon w kierunku akcjonariuszy

– Kervan Gıda, wykonując obowiązek, mógł ogłosić wezwanie na 66 proc. akcji, ale też na 100 proc. Płynność naszych akcji nie jest duża, dlatego postanowił wykonać ukłon w kierunku akcjonariuszy i zaproponować sprzedaż papierów na podobnych warunkach, na których kupił swój 65-procentowy pakiet. Oni zdecydują, czy na to przystaną, czy wolą pozostać w akcjonariacie – mówi Marek Piątkowski, prezes ZPC Otmuchów.

Podkreśla, że firma nie ogłosiła wezwania celem delistingu spółki.

– Sama jest notowana od początku roku na giełdzie w Stambule, ceni sobie związany z tym prestiż oraz posiadanie mniejszościowych akcjonariuszy i niekoniecznie uważa, by inaczej powinno być z ZPC Otmuchów – stwierdza Marek Piątkowski.

Zapewnia, że pojawienie się nowego większościowego akcjonariusza niewiele zmieniło w strategii producenta słodyczyplan zainwestowania kilkudziesięciu milionów złotych przedstawił na początku roku.

– Wciąż marki Odra i FreeYu są dla nas ważne. Wprowadzimy do oferty jego flagowy brand żelków Bebeto, a on będzie sprzedawał produkty naszych marek na swoich rynkach – informuje Marek Piątkowski.

Koniec z produktami śniadaniowymi:
Koniec z produktami śniadaniowymi:
ZPC Otmuchów, którym kieruje Marek Piątkowski, zaczął w sierpniu zamykać działalność w segmencie „produkty śniadaniowe i zbożowe”. W trakcie przeglądu opcji inwestorzy nie byli zainteresowani aktywami, a potencjalne potrzeby inwestycyjne były zbyt duże.
materiały prasowe