Odmieniony fundusz WEG ma na stole 200 mln zł

opublikowano: 30-06-2021, 20:00

Fundusz założony przez Jacka Giedrojcia i Witolda Grzesiaka sprzedał pakiet kontrolny ZPC Otmuchów po... 28 latach. Zmienił strategię i otworzył się na nowe rynki.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • przy jakim zwrocie fundusz Warsaw Equity Group wyszedł po 28 latach z giełdowego ZPC Otmuchów
  • ile i w jakie spółki chce inwestować w związku z nową strategią
  • jak jej założenia ocenia ekspertka
  • jak bardzo WEG chce poszerzyć portfel Vigo Ventures, inkubatora rozwijanego wspólnie z Vigo System

Pierwszej inwestycji, jak pierwszej miłości, nigdy się nie zapomina - nawet jeśli skończyła się rozstaniem. 30 czerwca fundusz Warsaw Equity Group (WEG) zakończył projekt, rozpoczęty przez Jacka Giedrojcia w... 1993 r., jeszcze zanim dołączył do niego Witold Grzesiak, współzałożyciel WEG.

Firma sprzedała, zgodnie z majową zapowiedzią, 65 proc. akcji ZPC Otmuchów – notowanego na GPW producenta słodyczy. Pakiet przy kursie 3,8 zł (w rok wzrósł ponaddwukrotnie) jest wart ok. 63,2 mln zł. Nabywcą jest branżowy inwestor z Turcji Kervan Gıda.

– To był dla nas istotny projekt. Nie mogę ujawnić dokładnej wartości inwestycji, ale np. w 2018 r. objęliśmy we wtórnej emisji akcje za ok. 20 mln zł. Wychodzimy przy kilkakrotnym zwrocie z kapitału, satysfakcjonującym w przypadku inwestycji o takiej charakterystyce. Finalna wartość transakcji, obejmującej również pakiet mniejszościowy w PWC Odra, zależy jeszcze od wysokości zadłużenia ZPC Otmuchów, niemniej na podstawie publicznie dostępnych informacji można wnioskować, że chodzi o kwotę rzędu 70-80 mln zł – komentuje Przemysław Danowski, wiceprezes WEG.

Turecki Kervan rozwinie skrzydła w Otmuchowie

Marek Piątkowski, prezes ZPC Otmuchów, zapowiedział w lutym szereg inwestycji wartych łącznie kilkadziesiąt milionów złotych, w tym rozbudowę fabryki, i zadeklarował wzrost w tempie szybszym niż rynek.

– Plany spółki i jej przygotowanie do realizacji inwestycji spodobało się kupującemu, więc prawdopodobnie większość nie zostanie zastopowana, a nawet wręcz przeciwnie – Kervan może przyspieszyć pewne procesy dzięki branżowemu know-how. Jego wejście może stworzyć spółce nowe możliwości – mówi Przemysław Danowski.

W jego ocenie istotnym czynnikiem decyzji Kervana było też spojrzenie na ZPC Otmuchów jako na drzwi do Unii Europejskiej.

– Sama Polska jest dla niego bardzo atrakcyjnym rynkiem, dzięki czemu będzie umacniać pozycję swoich produktów, w tym żelków Bebeto – uważa wiceprezes WEG.

Nowe technologie zastąpią starą ekonomię

Fundusz zakończył pierwszą i najdłuższą w swojej historii inwestycję z kilku powodów.

– Przede wszystkim w 2020 r. zmieniliśmy strategię i koncentrujemy się wyłącznie na wspieraniu spółek technologicznych, będących w fazie wzrostu, a wychodzimy z tzw. starej ekonomii. W ubiegłym roku sprzedaliśmy ok. 15-procentowy pakiet w drukarni dziełowej Kompap, a teraz udziały w Otmuchowie, na który otrzymaliśmy satysfakcjonującą ofertę – wyjaśnia menedżer.

Bogata historia:
Bogata historia:
Istniejący od 1999 r. fundusz Warsaw Equity Group, którego wiceprezesem jest Przemysław Danowski, zrealizował 56 inwestycji. W 45 uzyskał średnio ośmiokrotny zwrot z kapitału, przy czym z Gadu-Gadu wyszedł w 2007 r. przy prawie 85-krotnym zwrocie. Wartość portfela szacuje na ok. 560 mln zł, co oznacza wzrost wartości aktywów w ciągu pięciu lat o ponad 200 mln zł.
SZYMON ŁASZEWSKI

Poprzedni rok upłynął WEG na opracowaniu strategii i pozyskaniu niezbędnych kompetencji – poszerzył zespół m.in. o fachowców od skalowania biznesu, sprzedaży i marketingu.

– Spółki wzrostowe z obszaru zaawansowanych technologii potrzebują nie tylko kapitału, ale też bieżącego wsparcia merytorycznego. Dzięki temu mogą właściwie przygotować się do rozwoju i kontrolować wzrost – wyjaśnia Przemysław Danowski.

Fundusz szuka firm oferujących produkty i usługi umożliwiające automatyzację procesów w przedsiębiorstwach oraz, co za tym idzie, zwiększenie ich efektywności. Stawia na technologie związane z przemysłem 4.0, m.in. z obszaru internetu rzeczy, sztucznej inteligencji, druku 3D, integracji systemów i analizy danych. E-commerce też jest dla niego interesujące, ale w zakresie dostawców narzędzi, a nie e-sklepów.

200 mln zł na nowe rozdanie

Do końca 2023 r. WEG zamierza zainwestować maksymalnie 200 mln zł. Większość tej kwoty ma już zabezpieczoną. Nowych inwestorów nie szuka – poza założycielami w projekty angażuje się finansowo zespół zarządzający. Na pojedynczą inwestycję zamierza wykładać od 10 do 40 mln zł, plasując się między klasycznymi funduszami venture capital i private equity. Jest gotowy realizować projekty w konsorcjach.

– Nie wykluczamy obejmowania pakietów większościowych, zazwyczaj jednak będą one mniejszościowe, wynoszące minimum 15 proc. Chcemy uczestniczyć w budowie wartości spółek, a taki udział zapewni nam wpływ na strategię rozwoju. Zamierzamy dostarczać wystarczający kapitał, by zespoły zarządzające nie dekoncentrowały się przeprowadzaniem kolejnych rund co kilka kwartałów, tylko przez dwa, trzy lata skupiły się na realizacji założeń – tłumaczy wiceprezes WEG.

W tym roku fundusz zamierza przeprowadzić jedną inwestycję. W nowych projektach liczy na zdecydowanie wyższy zwrot niż dotychczas, średnio między 5 a 10 razy.

Okiem eksperta
Będzie w czym wybierać, choć konkurencja rośnie
Magdalena Komór
wicedyrektor w zespole M&A PwC Polska
Będzie w czym wybierać, choć konkurencja rośnie

Sektor technologiczny od lat przykuwa uwagę inwestorów finansowych z powodu spektakularnej trajektorii wzrostu spółek, dynamicznie rozwijającego się grona odbiorców końcowych dla produktów i usług technologicznych oraz obiecujących perspektyw wyjścia. Zmiana strategiczna nie jest zatem zaskoczeniem, podobne trendy obserwujemy wśród funduszy private equity globalnie. Przekierowanie uwagi poza obszar starej ekonomii powinno spowodować, że właściciele konwencjonalnych biznesów postawią na digitalizację, a co za tym idzie – ponownie podniosą atrakcyjność tradycyjnych branż.

Sektor technologiczny jest jednym z najbardziej rozchwytywanych wśród inwestorów, co przekłada się na płacone mnożniki, mocną konkurencję wśród funduszy lokalnych i coraz częściej globalnych oraz zastanawianie się założycieli biznesów, czym różnią się od siebie dziesiątki funduszy technologicznych pukających do ich drzwi. W związku z tym potrzebna jest bardzo przemyślana strategia – sam kapitał i wsparcie w internacjonalizacji to już od dawna zbyt mało.

Przy budżecie 10-40 mln zł na pojedynczy projekt WEG będzie miał co analizować, firm z interesujących go branż jest w Polsce i całej Europie Środkowej i Wschodniej wystarczająco dużo. Wyzwaniem może być znalezienie takich z wiarygodnym planem dynamicznej ekspansji i skalowania biznesu.

Automatyzacja procesów w przedsiębiorstwach z reguły oznacza powiązanie software'u z parkiem maszynowym, a oferowanie go przez małą spółkę z regionu może być nieatrakcyjne dla wielozakładowych globalnych korporacji, oczekujących absolutnej niezawodności i jakości oprogramowania. W takim przypadku wsparcie reputacyjne funduszu może się okazać wartością dodaną.

Kolejne wyjścia z inwestycji w przygotowaniu

– Inwestujemy w co najmniej pięcioletniej perspektywie, ale jeżeli dostrzegamy potencjał do rozwoju spółki, to zostajemy dłużej – z Vigo System współpracujemy już od 11 lat. To odróżnia nas od klasycznego funduszu VC czy PE, które musiałyby w tym okresie przeprowadzić exit – mówi Przemysław Danowski.

W portfelu WEG dominują polskie firmy, ale otwiera się on na Europę Środkową i Wschodnią oraz kraje niemieckojęzyczne. Kryterium wyboru będzie jakość spółek, a nie geografia.

W nowych inwestycjach fundusz będzie indywidualnie ustalał możliwe ścieżki wyjścia. W bieżących nastawia się na poszukiwanie inwestorów strategicznych, a niektóre firmy chce wprowadzić na giełdę. Jego najstarsze projekty to posiadający terminale paliwowe w Szczecinie i Świnoujściu Baltchem (1999 r.) oraz zajmujące się m.in. obsługą ruchu granicznego Polskie Konsorcjum Gospodarcze (2000 r.) – w obu WEG ma 100 proc. udziałów. W portfelu funduszu są też kilkuletnie inwestycje, w tym producent drukarek 3D Zmorph oraz wybierający się na NewConnect Prodromus.

– Do końca 2022 r. zamierzamy zrealizować jeszcze 2-3 wyjścia z inwestycji, w tym z Baltchemu – zapowiada Przemysław Danowski.

Młode spółki też są na celowniku funduszu

WEG prowadzi jeszcze poboczną działalność inwestycyjną. On i Vigo System mają po 50 proc. udziałów w inkubatorze Vigo Ventures, w którego w portfelu są cztery firmy, w tym KSM Vision. Do końca 2022 r. planuje zainwestować ok. 15-20 mln zł w jeszcze pięć, sześć spółek.

– Tworzymy z Vigo System idealny ekosystem, wspierający rozwój projektów fotonicznych i przemysłu 4.0. Vigo Ventures inwestuje na wcześniejszym etapie rozwoju, a my w naturalny sposób możemy wesprzeć spółki z jego portfela po komercyjnej walidacji produktów – mówi Przemysław Danowski.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane